Dodawanie komentarza

Do tematu: Śmierć w kopalni

Śmierć w kopalni

[url]http://galba.net.pl[.]Galba.net.pl[/url], IAR nocne/r.k. | 2006-11-22 18:08:44

Może jestem człowiekiem bez serca, łotrem dotkniętym znieczulicą, łajdakiem. Ja kompletnie nie rozumiem tego całego amoku jaki dotyka nasze media gdy tylko coś się wydarzy w jakiejś kopalni. Programy informacyjne w całości poświęcone wyłącznie temu tematowi, gazety w połowie objętości zadrukowane informacjami o kopalniach i górnictwie, których (jak sądzę) nikt nie czyta, audycje radiowe z wyłącznie stonowaną muzyką i jednym tylko tematem rozmów. A u mnie w pracy? Nikt nawet nie wspomniał o wypadku w Halembie, panie rozmawiają o jakichś fikuśnych ozdobach na paznokciach, mężczyźni oglądają kalendarz na przyszły rok z rozebranymi modelkami… I to wydaje mi się zdecydowanie bardziej normalne.

Na polskich budowach w ciągu roku ginie zdecydowanie więcej robotników niż w tym samym czasie w kopalniach, każdego weekendu mamy więcej zabitych na drogach niż w ciągu roku (albo i dwóch) w wypadkach górniczych. Itd. Skąd więc ta dziwna fascynacja śmiercią "na kopalni"? Śmiem twierdzić, że gdyby w jakiejś fabryce chemicznej nastąpiła eksplozja zabijająca 20 pracowników to co prawda byłby to news nr jeden (choć nie wszędzie) ale poświęcono by mu 2, góra 3 minuty a potem jechano by dalej z koksem codziennych, standardowych wiadomości.

Myślę, że źródłem owej dziwnej fascynacji wypadkami w górnictwie jest nasza przeszłość. W latach 50-tych górnik był żołnierzem walki o komunizm. Każda wydobyta tona węgla miała być policzkiem wymierzonym imperialistycznym bestiom czyhającym na wolność klasy robotniczej. W okresie gierkowskim górnik urósł jeszcze bardziej. Specjalne sklepy, ekskluzywne (jak na tamte czasy) ośrodki wczasowe oraz inne luksusy czyniły zeń nadczłowieka w świecie poniżanych przez komunę podludzi. Górnik ustępował tylko pracownikowi MSW oraz MON.

Czasy się zmieniły a irracjonalne przywiązanie do węglowych bitew i ich ofiar pozostało.

Dla jasności: współczuję rodzinom oraz przyjaciołom ofiar. Ale nie zatracajmy w tym wszystkim zdroworozsądkowej zdolności oglądu. Gdybyśmy chcieli tak, jak górników traktować wszystkich innych nie robilibyśmy niczego innego tylko oddawali cześć i oglądali w TV relacje z miejsc rozmaitych tragedii.

Ponadto uważam, że dziennikarz podstawiający mikrofon rozpaczającej pod bramą kopalni kobiecie tak, by cała Polska mogła ją podsłuchiwać, inny ścigający ją z kamerą i karmiący widzów obrazem jej rozpaczy nie zasługują na nic poza splunięciem w twarz. Więcej praw media przyznają bandytom zasiadającym na ławach oskarżonych.


===3:30 IAR ==
W kopalni Halemba ratownicy dotarli do ciał 15 ciał górników. Tym samym liczba ofiar katastory wzrosła do 21. Dwaj górnicy są nadal poszukiwani. Poinformował o tym rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (10):

zobaczcie to zdjęcie największ

...
~! 2006-11-24 10:49:12


j.w.

...
~Ondru + j. w. 2006-11-23 22:24:18


Jak to mówił Wissarionowicz

...
~........ 2006-11-23 12:29:57


Trudno się nie zgodzić, [1]

...
~siedem 2006-11-23 10:55:41


Politycznodziennikarskie hieny

...
~Raynold 2006-11-23 08:52:03


czytałem dzis bloga [1]

...
~Teo 2006-11-23 06:18:38


trochę się zgadzam...

...
~ojo-joj 2006-11-22 18:30:47





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę