Dodawanie komentarza

Do tematu: Kłopotliwe zaliczki

Kłopotliwe zaliczki

Anna Ambroziak: ND | 2004-02-15 17:53:55

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urzędu Regulacji Energetyki napływają skargi odbiorców energii elektrycznej, dotyczące stosowania przez warszawski STOEN S.A. systemu rozliczeń opartego na prognozowaniu opłat.

STOEN tłumaczy, iż stosowanie takiej procedury pozwala na zaoszczędzenie środków, które musiałyby być wydatkowane na opłacenie usługi, jaką jest odczytanie stanu licznika. Klienci skarżą się jednak, że muszą płacić za niezużyty prąd.

Sprawa zaliczek była już rozpatrywana przed UOKiK niemal trzy lata temu. Na skutek zażaleń odbiorców energii elektrycznej przesyłanych do UOKiK, 30 marca 2001 r. prezes urzędu wydał decyzję, iż pobieranie zaliczek w sześciomiesięcznym cyklu rozliczeniowym ma charakter praktyki monopolistycznej i zakazał ich stosowania. Jednocześnie urząd nie zakwestionował samego stosowania systemu rozliczeń na podstawie prognozowanej wielkości zużycia energii. W opinii urzędu, specyfika dostaw tego produktu skutkuje bowiem rozliczeniami zakładającymi w pewnych okresach cyklu zaliczkowanie opłat przez odbiorcę i kredytowanie dostaw przez dostawcę, gdyż w całym cyklu rozliczeniowym nie występuje moment równoczesnej realizacji wzajemnych świadczeń.

Urząd potwierdził, że dokonywanie długoterminowych rozliczeń za energię elektryczną uniemożliwia odbiorcom indywidualnym uiszczanie opłat za energię, którą w danym okresie faktycznie zużyli. Ponadto stosowanie takiej procedury umożliwia osiąganie przez STOEN nieuzasadnionych korzyści - spółka przed sprzedażą energii dysponuje otrzymaną od klienta zaliczką, a opłaty zaliczkowe mogą znacząco odbiegać od zużycia rzeczywistego. W opinii UOKiK, system ten uniemożliwia odbiorcom racjonalne i bieżące gospodarowanie energią elektryczną.
System STOEN-u oparty jest na szacowaniu przez dostawcę zużycia energii elektrycznej w przyjętym sześciomiesięcznym okresie rozliczeniowym. STOEN dwa razy w ciągu roku wystawia fakturę, na której znajduje się kwota, jaką klient musi zapłacić za zużycie energii elektrycznej za okres najbliższych sześciu miesięcy. Kwota ta jest prognozowana na podstawie zużycia energii za analogiczny okres ubiegłego roku.

Jeżeli opłacona przez klienta suma wynikająca z prognozy jest wyższa niż zapłata za rzeczywiste zużycie energii, STOEN zwraca różnicę wraz z wystawieniem nowej faktury. Dzieje się to w następnym okresie rozliczeniowym, a więc w następnym półroczu.
Jak poinformowano nas w biurze prasowym STOEN-u, stosowanie praktyki prognozowania pozwala spółce na pewne oszczędności finansowe. Chodzi o to, że zatrudnienie osoby, która co miesiąc odczytywałaby stan licznika, wiązałoby się z dodatkowymi wydatkami.
- Wówczas tymi kosztami musielibyśmy obciążyć klienta, a tego chcemy uniknąć - tłumaczy Magdalena Gilewicz z biura prasowego warszawskiej spółki.
Od decyzji UOKiK STOEN wniósł odwołanie do Sądu Antymonopolowego, obecnie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Według spółki, stosowanie takich praktyk jest dopuszczalne, gdyż niezabronione przez ustawę Prawo Energetyczne z 10 kwietnia 1997 r.

Sąd przychylił się do stanowiska STOEN-u i 20 maja 2002 r. zmienił decyzję UOKiK w ten sposób, że nie stwierdził stosowania przez STOEN praktyk monopolistycznych, a to ze względu na fakt, iż sprawa wykracza poza właściwość urzędu. Sąd stwierdził, iż prezes UOKiK swoim orzeczeniem w istocie zakwestionował taryfę STOEN, do czego nie ma kompetencji. Taryfy takie zatwierdzane są przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i przez niego są oceniane pod względem zgodności z obowiązującym prawem. Sąd orzekł też, iż w państwie prawa niemożliwa jest sytuacja, w której dwa organy orzekają odmiennie, tzn. aby prezes URE zatwierdzał taryfy, a prezes UOKiK swoją decyzją je podważał.

Powyższy wyrok SA jest prawomocny. Jak poinformowano nas w Dziale Delegatury Warszawa przy UOKiK, urząd nigdy go nie zakwestionował. W UOKiK nie wyjaśniono nam jednak, dlaczego zaniechano jakiegokolwiek działania w tej sprawie.

Z kolei Urząd Regulacji Energetyki, skarżących się na konieczność płacenia zaliczek odsyła do rozporządzenia ministra gospodarki z 14 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz zasad rozliczeń w obrocie energii elektrycznej, które zezwala zakładom energetycznym na pobieranie opłat za zużycie prądu, jeżeli przyjęty przez zakład energetyczny okres rozliczeniowy jest dłuższy niż miesiąc.
- STOEN ma prawną możliwość stosowania tego systemu - powiedział nam Jacek Bełkowski, rzecznik odbiorców paliw i energii przy URE.
Federacja Konsumentów wstrzymuje się od komentarza w tej sprawie.

Przyjęty przez STOEN system rozliczeń nastręcza wiele trudności osobom znajdującym się w i tak już trudnej sytuacji materialnej. Dotyczy to zwłaszcza osób bezrobotnych, emerytów i rencistów, dla których wyasygnowanie dość wysokiej kwoty przy niskich dochodach stanowi duży problem. Jedynym kompromisem ze strony STOEN-u jest wówczas ewentualne rozłożenie rachunku na raty pod warunkiem, że dotychczasowe rachunki były opłacane regularnie.
W przypadku gdy w ciągu 30 dni od daty wystawienia rachunku użytkownik energii nie uiści zapłaty, STOEN wysyła ponowienie o jej uregulowanie. Jeżeli w ciągu kolejnych dwóch tygodni rachunek wciąż pozostaje niezapłacony, spółka odcina dostawę energii. Koszty ponownego podłączenia do sieci (80 zł) ponosi użytkownik.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę