Dodawanie komentarza

Do tematu: Przyspieszenie ALBO klęska

Przyspieszenie ALBO klęska

[url]http://galba.blox.pl[.]Galba.blox.pl[/url] | 2006-07-08 13:40:17

Jak w tytule. Innych opcji nie ma. Jarosław Kaczyński będzie ostatnim premierem w tej kadencji Sejmu. Jeśli zdoła doprowadzić do przyspieszenia, pójdzie po bandzie, zagra va banque i wygra – będzie nim (premierem) przez najbliższe trzy lata a potem kolejne cztery. Jeśli nie zaryzykuje lub ryzyko podejmie ale grę przegra wtedy wybory, nieważne wcześniejsze czy terminowe, nieuchronnie skutkować będą restauracją kwaśniewszczyzny.

Ostatnie tygodnie trwania rządu z Kazimierzem Marcinkiewiczem na czele określić można krótko: marazm. Owszem – czasami robiło się ciekawiej ale niestety "ciekawiej" nie znaczy "mądrzej" (by tylko wspomnieć dziwaczny taniec Premiera z prof. Gilowską czy ochronę komunistycznego układu w zarządzie PZU). Premier najwyraźniej wypalił się lub stracił wiarę w sens (możliwość?) naprawy Rzeczypospolitej.

Jarosław Kaczyński, jeśli faktycznie zostanie nowym premierem, dostanie szansę o jakiej marzył od 16 lat. Szansę realizacji programu, którym w 1990 roku wygrał wybory prezydenckie Lechowi Wałęsie (który ów program zdradził niemal dzień po elekcji). Tarcia, brak komunikacji na linii rząd-partia, spory kompetencyjne - to wszystko nie będzie już mogło być wymówką dla opóźnień w realizacji programu prawdziwej sanacji RP. Znana teoria mówi, że zasadnicze zmiany da się wprowadzić tylko na początku nowej kadencji, paradoksalnie może się okazać, że prawdziwy początek kadencji 2005-2009 nastąpił latem 2006...

Nie ulega wątpliwości, że nowy premier będzie chciał zacząć swoje urzędowanie od mocnego akcentu. Nie bądźmy zdziwieni gdy w najbliższych dniach po warszawskim bruku potoczy się parę głów. Paru aferzystów, których w międzyczasie rozpracowały służby działającego ostatnio cicho ale ponoć bardzo wydajnie ministra spraw wewnętrznych... Być może ktoś ulokowany bardzo blisko byłego prezydenta. Do tego zmiany podatkowe, może przyspieszenie wprowadzenia dwóch stawek PIT. Jeśli ten impet uda się utrzymać wystarczająco długo by dogłębnie przeorać glebę, którą obecnie porastają chwasty wtedy możemy być świadkami największego politycznego sukcesu w najnowszej historii Polski. Co by nie sądzić o Jarosławie Kaczyńskim jedno przyznać muszą nawet jego wrogowie – ten człowiek ma poczucie misji i dlatego dla wykorzystania szansy, na którą czekał przez blisko 20 lat, a którą to szansę zaczynał ostatnio marnować wskazany przez niego premier, zdolny będzie zrobić wszystko - nawet jeśli towarzyszyć temu będzie sto razy donośniejszy jazgot medialny niż obecnie.

Przyszłość odchodzącego premiera budzi spore zainteresowanie komentatorów - odejścia z PiS i transferu do innego ugrupowania z pewnością nie będzie. Nie po to do ostatniej chwili walczył o zachowanie posady prezesa rady ministrów ("ktoś próbuje wbijać klin", "Tusk mówi nieprawdę") by teraz uciekać do opozycyjnej partii, która przez ostatnie pół roku wylała na niego hektolitry pomyj. Mój nos podpowiada mi raczej, że pan premier w najbliższych miesiącach wyjedzie z kraju w kierunku dosyć popularnym ostatnio wśród naszych rodaków.

A ponoć lato to martwy sezon w polityce...


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (13):

cenmy braci kaczynskich !

...
~positive 2006-07-11 04:33:24


Co nas czeka???

...
~ROSOMAK_Navy SEAL 2006-07-11 02:46:53


Ktoś jeszcze raczy wierzyć,że

...
~Rotten 2006-07-10 02:04:10


Już ambasador pewnego kraju

...
~zovirax dosage 2006-07-09 14:38:07


Jezeli zniesiecie prawdę to [1]

...
~taki ktoś 2006-07-09 10:20:07


Zbiegi okoliczności!???

...
~Janusz Nestor 2006-07-09 09:09:51


Galba pisz obiektywnie [3]

...
~obiektyw 2006-07-08 15:13:58





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę