Dodawanie komentarza

Do tematu: Histeria trwa

Histeria trwa

[url]http://galba.blox.pl[.]Galba.blox.pl[/url]/r.k. | 2005-12-07 13:47:47

Ostatnie tytuły z GW: "Faszyzacja - kto po gejach", "Leśniczówka Kurskiego", "Kaczyńscy chcą całej władzy", "Byłem uczniem Ojca Dyrektora", itd. Starsi pamiętają czasy gdy szpicli wysyłało się do Monachium, wracali potem i pisali artykuły pt. "Byłem dziennikarzem Radia Wolna Europa"...


A tymczasem...

wg ostatnich sondaży PIS ma szansę na samodzielną większość po wcześniejszych wyborach. Ciekaw jestem kiedy politrucy z Czerskiej wreszcie zauważą związek przyczynowo-skutkowy między ich obrażającymi inteligencję przeciętnego Polaka atakami histerii a rosnącymi notowaniami partii Kaczyńskiego, Dorna i Ziobry.


Niezrażeni zwolennicy Platformy...
na rozmaitych forach internetowych z uporem rozpisują się o inwazji moherów. A właściwie "mocherów" - pozostaje dla mnie zagadką jak to możliwe, że najlepiej wykształceni wyborcy najmądrzejszej polskiej partii popełniają znacznie więcej błędów ortograficznych niż ich zacofani i ograniczeni adwersarze z prawej flanki.


Z Belgii donoszą...
że najbardziej postępowy kraj Unii Europejskiej doczekał się swojej pierwszej męczennicy Allacha. Otóż pewna Belgijka (biała) nafaszerowała się dynamitem, pojechała do Iraku i wysadziła się w powietrze na ulicy jednego z tamtejszych miast. Przy okazji zabiła paru tubylców. Jeszcze parę lat tolerancji i multikulturowości a z belgijskich kobiet będzie można skompletować całą dywizję obcinaczy niewiernych głów.


Wredni Angole
chcą zmniejszyć budżet Wspólnoty. Wszystkie polskie partie - od prawa do lewa - są oburzone. Liberałowie z PO, ustami B.Komorowskiego, pohukują: mały budżet - zły budżet, rozdęty budżet - cudowny budżet. Niektóre brytyjskie gazety cynicznie odpowiadają: jak chcieliście się rozwijać w sensownym tempie to nie trzeba było wstępować do Unii.


Dziura budżetowa w Polsce
na razie zaszła na dalszy plan. Chwilowo nie musimy się zastanawiać czy lepiej by wyniosła 30 czy 32 mld złotych. Korzystając z tej przerwy ja zacząłem się zastanawiać o ile mniejsza by była ta dziura gdybyśmy nie musieli wpłacać do kasy w Brukseli ogromnej składki, która znacznie przewyższa to, co dostajemy z powrotem...


Sklepik z ułaskawieniami działa w najlepsze
okazuje się, że nie tylko kancelaria Wałęsy ułaskawiała wg zasady "kto da więcej". Na światło dzienne wyłażą kolejne oszałamiające akty łaski prezia Aleksandra. By zatrzeć niemiłe wrażenie, że coś jest nie tak don Kwasone w ostatnich dniach, dla odmiany, ułaskawił kogoś, kto na to zasługiwał.


Kończy się Nowy Dzień
wg danych sprzedawców prasy nowy tytuł Agory w pierwszym dniu swego rynkowego bytu sprzedał się w 430 tys. egzemplarzy, potem liczba ta spadła do niewiele ponad 200 tys. by w ubiegłym tygodniu zjechać do 100. Przypomina to padaczkę pierwszego (z wielu) wcieleń wołkowego Życia, z jedną różnicą - ND pada znacznie szybciej.


A skoro już o Nowym Dniu
to zachwyćmy się publikowanym dziś przez ten dziennik sondażem poparcia dla partii: przeprowadzono go telefonicznie na reprezentatywnej próbie 408 osób. Z niecierpliwością czekam na dzień, gdy któraś z redakcji zamieści wyniki badania SMSowego na reprezentatywnej próbie 3 osób (podpowiadam wyniki - PIS - 33 %, PO - 33 %, SLD - 33 %).


Powróćmy jeszcze do histerii
Fakt, że w badaniach telefonicznych PIS zdobywa poparcie 40 % ankietowanych musi faktycznie miażdżąco wpływać na samopoczucie główek czerwonej kapusty w aksamitnych kapeluszach. Jedyną niewiadomą jest czy rzeczywiste poparcie dla "kaczystów" przekroczyło już 60 czy ustabilizowało się na skromnym poziomie 50 %...


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę