60 minut PO - z cyklu: aborcja na mądrości
red.nacz. | 2005-10-05 16:19:40
Jan Maria Rokita w jednym z wystąpień na II-giej konwencji krajowej PO zabłysł ciekawym pomysłem, który powinien spodobać się WSZYSTKIM uczniom biorącym udział w ostatnich prawyborach - zapewne najbardziej wszystkim tym, którzy głosowali na Donalda T. Chodzi o wydłużenie lekcji z 45 do 60 minut...
Fragment wystąpienia Jana Rokity - II Konwencja Krajowa PO (21.06.2005):
"Zaproponujemy bony oświatowe i jeśli będzie taka potrzeba, bo oświata polska jest własnością nie naszą tylko i nie tylko i wyłącznie jakiejkolwiek partii, ale jest własnością ogólnonarodową, jeśli będzie potrzeba, zaproponujemy w tej sprawie, a także w sprawie kilku innych fundamentalnych kwestii szkolnych, jak na przykład w kwestii wydłużenia lekcji z 45 minut do godziny(...)"
Możecie być Państwo zdziwieni tym artykułem. Komu bowiem szkodzi 60 minutowa lekcja? - odpowiedzą niektórzy. Im dłużej, tym lepiej - zaargumentują następni. Czy będzie to jednak właściwa reakcja?
45 minutowy czas nauki nie jest wymysłem, przypadkiem, "widzi mi się" ministerstwa. Jest to międzynarodowy standard czasu nauczania, opracowany przy współudziale psychologów, w którym nasz mózg najlepiej przyswaja nowe informacje. Przekroczenie tego czasu bez przerwy na odpoczynek powoduje odrzucanie nowych informacji przez mózg, z częściowym zapominianem już przyswojonych.
Jan Rokita jest najwyraźniej mądrzejszy...
Losowo nt. prawidłowego nauczania:
The roots of optimal learning
Mikrosłuchawka
Komentarze (2):
roots of optimal... nie dzial...
~cvfvaqxhYNWjw 2005-10-14 04:27:39
Tym libertynom władza uderza
...
~mati 2005-10-06 04:42:02