Dodawanie komentarza

Do tematu: Gdzie się podziały SKANDALE?

Gdzie się podziały SKANDALE?

red.nacz. | 2005-09-05 16:27:28

Życie publiczne w Polsce coraz bardziej przyjmuje formę pełzającego badziewia. Tandeta, która opanowała środki masowego przekazu, jest już do tego stopnia rozpowszechniona, że zdziwienie, poruszenie, agresja i atak, przerodziły się w ogólnodostępną obojętność.

"Uczciwy minister pyta, co rekomenduje człowieka, skorumpowany, kto."
Charles Caleb Colton (1780 - 1832)

Już nikogo nie rzuca na ścianę (bo coraz częściej ich nam brakuje) fakt, że kandydat na prezydenta, rekomendowany zresztą przez samego Aleksandra Kwaśniewskiego i jego żonę, zatajając celowo informację o posiadanych akcjach PKN Orlen (jedyne rozwiązanie na jego korzyść: psychicznie chory, sklerotyk, po amnezji), wychodzi z opresji niewinny.
Prokuratura bowiem umarza śledztwo stwierdzając, że oskarżony nieumyślnie zataił w oświadczeniach majątkowych posiadanie akcji PKN Orlen i BMC, wobec czego nie można mówić o przestępstwie. Temat więc schodzi na Annę Jarucką i wlecze się jak budowa autostrad.

Piranie się najadły

Szalejąca coraz bardziej obojętność, o której wspomniałem na początku, działa na nas jak zbyt duża dawka żywności. Zniechęcenie do kontynuacji pożerania wrogów społeczeństwa to idealna okazja dla ich egzystencji - zresztą podobnie jak z bakteriami w jamie ustnej.
Szczotka do zębów odłożona na bok przypomina o swoim istnieniu dopiero, gdy zaboli - a wtedy jest już za późno.

Wyrywanie (usuwanie całych środowisk władzy publicznej) i wiercenie (usuwanie pojedyńczych jednostek i małych grup przestępczych), płukanie kanałów (wymiana służb specjalnych: szczebel państwowy, wojskowy i gospodarczy) - to rzeczy, których pod żadnym pozorem nie możemy unikać. Brak tych działań to niewolnictwo dla większości społeczeństwa.

Świeży oddech - nie bójmy się działać

Zapach mafii, wydobywający się z ust massmediów (choć i tak nadal bardzo ograniczony), w żaden sposób nie może nas zniechęcać do działania. Oczywiście - wszyscy z pewnością mamy tego wszystkiego dosyć, ale czy guma miętowa na próchniczych zębach coś pomoże? Tak - ale na chwilę. Późniejszy ból będzie o wiele bardziej dokuczliwy - głębsza penetracja przez wroga będzie trudna do zniesienia.

Nie możemy zamykać się w swoim własnym świecie, stworzonym na mitach i legendach o stabilnej gospodarczo Polsce. Nie możemy także otwierać się na szum medialny, generowany nam przez poprawnie politycznie środki masowego przekazu. Nie możemy bowiem naprawiać kranu, gdy woda tryska nam z rury. Musimy działać - i to najlepiej we własnym otoczeniu.
Jak?
Czyżby ktoś zapomniał?

W najbliższych artykułach poznacie Państwo potencjalne możliwości użycia wiertła (tylko czysta teoria - ale jakże wspaniała i efektowna). Bez znieczulenia...


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę