Chłodny interes

"Kłamstwo wyssane z palca i science-fiction" - tak kierownictwo MSWiA i policji określają doniesienia Gazety Wyborczej o zorganizowanej grupie przestępczej w Komendzie Głównej.

Dziennik napisał o toczącym się wewnątrz-policyjnym śledztwie, które miało dotyczyć udziału funkcjonariuszy z KG w zorganizowanej grupie przestępczej.

Według "Gazety", wysocy funkcjonariusze Komendy Głównej mieli współpracować z przestępcami napadającymi na tiry, a sprzęt z paserstwa - między innymi klimatyzatory - miał trafiać do policyjnych biur.

Ministerstwo i policja zapowiadają wytoczenie Gazecie Wyborczej procesu. Jak mówi zastępca komendanta głównego Eugeniusz Szczerbak - opisana sprawa po prostu nie istnieje.

"Nie ma zatrzymanych, nie ma odzyskanych rzeczy, nie ma postawionych zarzutów – nie ma tej sprawy" - stwierdza nadinspektor Szczerbak.

"Publikacja opisuje sytuacje, które nigdy nie miały miejsca. Jest całkowicie fikcyjna" - dodaje.

Tymczasem minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Ryszard Kalisz złożył dymisję na ręce premiera. Decyzja w sprawie przyjęcia dymisji ministra Kalisza nastąpi w ciągu dwóch dni - poinformował rzecznik prasowy rządu Dariusz Jadowski.

Wcześniej Ryszard Kalisz zapowiedział, że poda się do dymisji, jeśli doniesienia prasowe o korupcji w Komendzie Głównej Policji okażą się prawdziwe.