Zrobili z Was niewolników własnego systemu!

Starając się zachować obiektywny charakter informacji przedstawianych w portalu, postanowiliśmy zapytać się o ocenę sytuacji w Polsce pracowników federalnej agencji pracy w Stanach Zjednoczonych - Office of Personel Management.

Sprawa nie była prosta, ponieważ nie każdy pracownik chciał odpowiadać na nasze pytania. W kilka tygodni udało się jednak zdobyć potrzebne informacje.

Na początku przedstawiliśmy pracownikom najważniejsze dane statystyczne (GUS) dotyczące ostatnich lat w Polsce w ujęciu realnym. Po zapoznaniu ich z tymi materiałami poprosiliśmy o krótką wypowiedź.

W eksperymencie brało udział kilkunastu pracowników agencji.

Przedstawione dane statystyczne dotyczyły wysokości płac, stóp procentowych i koszyka dóbr, na którego zakup stać statystycznego Polaka.

W pierwszej części eksperymentu wysyłaliśmy pogrupowane dane statystyczne o sytuacji gospodarczej (bez podania liczby mieszkańców i innych cech dotyczących wielkości państwa i jego geograficznego położenia). Zapytaliśmy pracowników OPM o kraj, który mogliby dopasować do przedstawionego modelu. Najczęstsze odpowiedzi dotyczyły krajów afrykańskich (Sudan, RPA), wymieniono także Indie, Ukrainę i Rumunię.

Drugą częścią eksperymentu było wysłanie prawidłowej odpowiedzi: Polska.
Po dostarczeniu tej informacji straciliśmy kilkanaście osób, które brały udział w badaniu. Trudno nam było ustalić powód rezygnacji. Po tygodniu odpowiedział John Merkley:
"Wygląda mi to na propagandę polityczną. Proszę nie wmawiać mi, że przedstawiona przez Was pszczoła jest mamutem! Możemy rozmawiać na poziomie, o ile bazujemy na prawdziwych źródłach danych..."
Pracownicy OPM nie wierzyli, że wysłane im dane statystyczne są prawdziwe.

W trzecim etapie eksperymentu skupiliśmy się na osobach, które uwierzyły w prezentowane przez nas informacje. Trudno jednak było prowadzić dyskusję na poziomie, ponieważ ujawnianie kolejnych liczb prowadziło do zblizania się dyskusji do końca.

W czasie dyskusji prowadzonej przez popularny w Stanach Zjednoczonych komunikator (tak, tam można z urzędnikami normalnie rozmawiać!) pojawiło się bardzo ciekawe podsumowanie całej sytuacji.

Mike Fisher:
"Zrobili z Was niewolników własnego systemu! Przedstawione mi dane statystyczne to najczarniejszy ze znanych mi z praktyki dnia codziennego scenariusz. Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób wytrzymują to zwykli ludzie. Nie dziwię się wcale, dlaczego nie chcą dać Wam wolnego wjazdu do naszego kraju. Gdyby u nas obniżono pensje do tego poziomu, proszę mi wierzyć, po Białym Domu zostałby co najwyżej pył..."