Zmarł na sali sądowej
Radio Gra/r.n. | 2004-10-25 13:21:36
Na sali bydgoskiego sądu zmarł człowiek - przedsiębiorca, który dłużny był Urzędowi Skarbowemu 80 tysięcy złotych. Dług jednak był pomyłką urzędnika skarbowego, zaś sprawa toczyla się o niedopłatę 9 złotych.
Jeden z urzędników pomylił się o 9 złotych, drugi nałożył więc na przedsiębiorcę karę - 80 tysięcy złotych.
Radio Gra: "Brat zmarłego Zbigniewa Macewicza nie zdecydował się jednak złożyć w bydgoskiej prokuraturze zawiadomienia o przyczynieniu się do śmierci przedsiębiorcy przez pracowników Izby Skarbowej w Bydgoszczy.
Andrzej Macewicz w rozmowie z bydgoską korespondentką Radia GRA przyznał, że boi się zemsty urzędników.
"
Mikrosłuchawka
Komentarze (4):
śmierc na sali...
~WIREK 2004-12-01 10:59:14
Jaka kara? [1]
...
~Siano 2004-10-26 07:27:53
kiedy zniknie samowolka US
...
~Kuter 2004-10-26 02:27:03