Dodawanie komentarza

Do tematu: Wojsko na manifestacjach ?

Wojsko na manifestacjach ?

Robert Popielewicz: ND | 2004-10-23 06:35:54

Wszystko wskazuje na to, że wkrótce żołnierze będą mogli wspomóc policję i to bez wprowadzenia stanu wyjątkowego. Wystarczy, że ministrowie spraw wewnętrznych i obrony dojdą do wniosku, że sytuacja tego wymaga i zdecydują o użyciu armii na ulicach.

Podczas piątkowego posiedzenia Sejm znowelizował ustawy: o policji oraz o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym posłowie umożliwili użycie wojska na terenie kraju bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego. Za przyjęciem ustawy głosowało 337 posłów, 58 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja przewiduje, że w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa publicznego, jeśli okaże się, że siły policyjne sobie nie poradzą, będzie można użyć żołnierzy. Ustawa przewiduje możliwość samodzielnego działania jednostek wojskowych w przypadku zagrożenia terrorystycznego. W przypadkach niecierpiących zwłoki decyzję o wsparciu wojskowym będzie mógł podjąć minister obrony na wniosek ministra spraw wewnętrznych. Musiałby niezwłocznie powiadomić premiera i prezydenta, mającego zatwierdzić lub uchylić taką decyzję. W razie konieczności premier na wniosek ministra spraw wewnętrznych i w uzgodnieniu z ministrem obrony może zarządzić użycie Żandarmerii Wojskowej do pomocy policji. Dotychczas obowiązująca ustawa przewidywała, że wojsko w sytuacjach nadzwyczajnych może podejmować jedynie działania pomocnicze, a użycie sił zbrojnych jest możliwe jedynie po wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego.

Przedstawiciele resortów obrony i spraw wewnętrznych są zdania, że obecny system jest zbyt przewlekły. Jednak opozycja sceptycznie podchodzi do tych propozycji. Posłowie obawiają się, że oddziały wojskowe mogą być użyte do tłumienia niezadowolenia społecznego i uważają, że obowiązujące uregulowania prawne są całkowicie wystarczające, aby policja mogła współpracować z wojskiem.

- Ustawa umożliwia użycie wojska do tłumienia zamieszek czy też w momencie niezadowolenia społecznego do stłumienia organizowanych protestów. Pomimo zapewnień przedstawicieli rządu taka możliwość istnieje. Nie ma żadnego zabezpieczenia. Minister spraw wewnętrznych zwróci się do ministra obrony narodowej i wówczas żołnierze mogą być użyci przeciwko ludności cywilnej - stwierdził poseł Stanisław Gudzowski (LPR). Zauważył, że wojsko może być użyte bez zgody prezydenta.

Ustawa trafi teraz do Senatu, ale na zmiany, które rozwiałyby obawy opozycji, nie można liczyć. W Izbie Wyższej zdecydowaną większość ma SLD.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę