Dodawanie komentarza

Do tematu: Świeżość, która zabija

Świeżość, która zabija

Artur Kowalski: ND | 2004-10-05 20:12:13

Aż trzydzieści razy Sejm nowelizował w latach 2001-2002 ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ordynację podatkową - wynika z kontroli NIK. W kolejnych latach tempo zmian przepisów podatkowych nie uległo wcale spowolnieniu. Prawo fiskalne mamy do tego stopnia skomplikowane, że już dawno pogubili się w nim przeciętni podatnicy, a urzędy skarbowe coraz częściej przedstawiają rozbieżne interpretacje przepisów.

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę z własnej inicjatywy, gdyż został stwierdzony znaczny spadek udziału wpływów do budżetu państwa z tytułu podatków przy wzroście zaległości podatkowych. Inspektorzy sprawdzili prawidłowość rozliczania się z podatku dochodowego osób fizycznych oraz ocenili działania Ministerstwa Finansów i urzędów skarbowych, m.in. w zakresie skuteczności kontroli podatkowej, prawidłowości wydawania decyzji czy wykonywania podatkowych dochodów budżetu państwa. Badaniem objęto lata 2001-2002. Tylko wtedy 20 razy nowelizowano ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych, a 10-krotnie ordynację podatkową. - Taka sytuacja nie może mieć miejsca, jeśli chcemy mieć państwo praworządne - stwierdził wiceprezes NIK Jacek Jezierski. Zaznaczył, że zmieniane średnio co miesiąc prawo podatkowe uniemożliwia planowanie działalności gospodarczej. Według NIK, tak wzmożona częstotliwość zmian przepisów deprecjonuje ich rolę, co sprzyja tylko kształtowaniu się negatywnych pos-taw podatników pozbawionych poczucia stabilizacji i pewności prawnej.

Szereg kolejnych nowelizacji ustaw podatkowych sprawił, że już dawno przeciętny podatnik zgubił się w gąszczu przepisów. Coraz częściej trudności z właściwym stosowaniem prawa mają same urzędy skarbowe. Świadczą o tym chociażby często sprzeczne - pomiędzy różnymi urzędami - interpretacje przepisów. Warto też dodać, że wiele z uchwalonych przez posłów uchwał dotyczących podatków okazało się zwyczajnymi bublami prawnymi. Wystarczy przypomnieć chociażby słynną już ustawę o tzw. abolicji podatkowej, która kompletnie poległa przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W samych urzędach skarbowych Izba dostrzegła szereg nieprawidłowości. Brak skutecznej windykacji należności podatkowych sprawił, że w ciągu 2001 r. zaległości fiskalne wzrosły o 236 mln zł, a w roku następnym już o 327 mln. Według NIK, niska efektywność postępowań egzekucyjnych urzędów skarbowych wynikała m.in. z zaniedbań organizacyjnych polegających np. na opieszałości w podejmowaniu decyzji.
W jednej trzeciej badanych urzędów skarbowych kontrolerzy stwierdzili przypadki naruszania zasad postępowania podatkowego. W efekcie izby skarbowe przyznały rację prawie 40 proc. podatnikom odwołującym się od decyzji urzędów skarbowych na kwotę prawie 3 mln zł. Uchylenia decyzji wynikały zazwyczaj z różnych interpretacji przepisów podatkowych lub nieprawidłowo prowadzonego postępowania dowodowego.
Negatywna ocena ciągłych zmian podatkowych prowadzi do jednego podstawowego wniosku. Paradoksalnie potrzebna jest jednak kolejna zmiana przepisów. Taka jednak, która sprawi, że system podatkowy będzie jasny, spójny i zapewniający stabilność. Tymczasem w toku sejmowych prac znajdują się następne projekty ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Zmiany zakładają poprawienie kolejnych już przepisów uznanych przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z ustawą zasadniczą. Chodzi o wspólne opodatkowanie małżonków. Zgodnie z orzeczeniem TK, istniałaby taka możliwość, nawet jeżeli jedna z osób zmarła w trakcie roku podatkowego lub jeszcze przed złożeniem PIT-u.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę