Dodawanie komentarza

Do tematu: Zaloty PO do SLD w sprawie szacowania wartości

Zaloty PO do SLD w sprawie szacowania wartości

Wojciech Wybranowski: ND | 2004-05-17 06:54:36

Przez trzy miesiące władze Poznania, mimo jednoznacznego stanowiska rady miasta, nie potrafiły przygotować projektu uchwały ustalającej tryb i zasady oszacowania strat i zniszczeń wojennych miasta. Pytani przez nas urzędnicy odpowiadają jedynie, że jest to "czasochłonne i kosztowne". Wątpliwości nie mają natomiast samorządowcy - prace spowalniają niechętne inicjatywie takich wyliczeń osoby z rządzącej miastem nieformalnej koalicji PO - SLD. Koniec końców projekt uchwały ma być gotowy dopiero... we wrześniu.

- Pan prezydent Ryszard Grobelny (PO) doskonale wie, że za niezrealizowanie stanowiska rady miasta nic mu nie grozi. Może właśnie dlatego nie ma jeszcze projektu uchwały, mimo że ponad trzy miesiące temu takie stanowisko przyjęli jednogłośnie radni - powiedział "Naszemu Dziennikowi" radny Michał Grześ (PiS).

W lutym br. poznańscy samorządowcy, mimo pewnych sprzeciwów radnych centrum i lewicy, przyjęli za obowiązujące stanowisko rady, które wzywa władze Poznania do przygotowania projektu uchwały "określającej tryb i zasady oszacowania zniszczeń" miasta w czasie II wojny światowej.

Wprawdzie żaden z radnych nie zagłosował przeciwko takiemu stanowisku poznańskiego samorządu, jednak już wówczas w ławach PO i SLD - tworzących nieformalną koalicję - dały się poznać osoby sprzeciwiające się takiemu projektowi. Nie wzięły one udziału w głosowaniu bądź ostentacyjnie wstrzymały się od głosu. Stanowisko przyjęte przez Radę Miasta Poznania było jednak bardzo zdecydowane - prezydent miasta ma przygotować projekt uchwały określającej sposób i tryb oszacowania zniszczeń Poznania.
- Na tę odpowiedź czekamy już trzy miesiące i jestem bardzo zdziwiony, że przez ten czas prezydent Grobelny nie przedstawił swoich propozycji, nie zdał radnym relacji z tego, jak sprawy wyglądają. Uchwała, której projekt radni nakazali przygotować prezydentowi, jest niezbędna do tego, by przeprowadzić takie wyliczenia, bo nie można przeprowadzać wyliczeń, nie mając do tego podstawy prawnej - wyjaśnia radny Tymoteusz Jacyna-Onyszkiewicz (LPR).

Według historyków, koszt zniszczeń, jakie poniósł Poznań w wyniku II wojny światowej, sięga kilku miliardów dolarów amerykańskich, zaś wartość strat poniesionych przez gminy i miasteczka całej Wielkopolski w wyniku działań armii niemieckiej mogą przekraczać nawet 700 mld USD. Te dane jednak tylko w przybliżeniu oddają ogrom zniszczeń, jakie miały miejsce w stolicy Wielkopolski, głównie w 1945 r., gdy wycofująca się armia niemiecka paliła i burzyła domy. Zdaniem przewodniczącego Rady Miasta Poznania Przemysława Alexandrowicza (PiS), choćby z historycznego punktu widzenia przygotowanie takich szacunków i wyliczeń jest bardzo ważne. Jednak projektu uchwały określającej sposób i tryb oszacowania zniszczeń wojennych Poznania jak nie było, tak nadal nie ma.

- Trudno jest mi teraz odpowiedzieć na pytanie, czy prezydent jest tak zapracowany, że nie ma czasu na zajęcie się tym stanowiskiem i przygotowanie projektu, czy też lekceważy radę, która jednoznacznie wyraziła swoją wolę - powiedział nam radny Tymoteusz Jacyna-Onyszkiewicz (LPR).

Co ciekawe, nawet miejscy włodarze, którzy powinni być na bieżąco zorientowani w tym, jak zarząd miasta wykonuje zadania postawione mu przez radnych, nie potrafią udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego jeszcze nie ma projektu uchwały. Wiceprezydent Maciej Frankiewicz, którego o to zapytaliśmy, robił wrażenie zaskoczonego tym, że ktoś wraca do stanowiska radnych sprzed trzech miesięcy.
- Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie ma jeszcze tego projektu uchwały, musiałbym to sprawdzić. Minęły już trzy miesiące? No cóż, terminy są bardzo różne, niektóre rzeczy są przygotowywane w ciągu kilku tygodni, a inne nawet przez kilka lat - stwierdził. Jak się dowiedzieliśmy w Biurze Prasowym Prezydenta Poznania, przez niemal cały ten czas nad projektem uchwały pracowała specjalna komisja, która jednak... do dziś go nie przygotowała.

- Prezydent Ryszard Grobelny powołał specjalny zespół, który ma przygotować projekt oszacowania strat poniesionych przez miasto Poznań podczas II wojny światowej. Zespół zwrócił się w tej sprawie z prośbą o pomoc do Instytutu Zachodniego. Doktor Maria Rutowska opracowała dokument, który zawiera wykaz źródeł archiwalnych niezbędnych do sporządzenia projektu oszacowania zniszczeń. Aktualnie pozyskujemy z Archiwum Akt Nowych w Warszawie oraz Archiwum Państwowego materiały źródłowe niezbędne do weryfikacji, które ponownie sprawdzą specjaliści z Instytutu Zachodniego - poinformowała nas Paulina Piątek z Biura Prasowego Prezydenta Poznania.

Materiały te mają zawierać wycenę sporządzoną po zakończeniu wojny, jednak będą wymagać jeszcze weryfikacji i sprawdzenia, czy są kompletne. Ze względu na ogromną ilość materiałów archiwalnych, na których zespół musi oprzeć swoją opinię, dokument zostanie przedstawiony radnym około września.

- Do całej sprawy bardzo źle się zabrano. Wiele szkód wyrządzono w czasie II wojny światowej osobom prywatnym, instytucjom czy firmom i wydaje mi się, że trzeba było rozpocząć od konsultacji z osobami, które w czasie II wojny światowej utraciły swoje mienie, a dopiero później mówić, że to kosztowne czy czasochłonne. Uważam, że w tej chwili nikt w zarządzie miasta nie ma ochoty na uruchomienie projektu oszacowania strat wojennych - podkreślił radny Michał Grześ.
Tłumaczenie urzędników o kosztowności czy czasochłonności wydaje się jednak, delikatnie mówiąc - bezzasadne. Już bowiem począwszy od końca lat 40., historycy i dokumentaliści przygotowywali opracowania dotyczące zniszczeń wojennych Poznania w czasie II wojny światowej. Obecnie wystarczyłoby te materiały uaktualnić. Tak zrobiono m.in. w Warszawie, gdzie już oszacowano straty miasta. Dlaczego więc nie można postąpić podobnie w Poznaniu?


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (2):

PO

...
~paweł 2004-05-19 15:00:27


SOWIECKA ARMIA

...
~kamil 2004-05-18 08:45:56





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę