Dodawanie komentarza

Do tematu: Co drugi zdaje, co drugi ginie...

Co drugi zdaje, co drugi ginie...

Głos Szczeciński | 2004-04-23 04:44:00

Już w maju, podczas praktycznej części egzaminu, kandydaci na kierowców będą musieli na zatłoczonej ulicy zaprezentować awaryjne hamowanie wciskając gwałtownie hamulec.

Egzaminatorzy i policjanci ostrzegają, że takie manewry doprowadzą do tragicznych wypadków i karamboli.

Pomysł Ministerstwa Infrastruktury wejdzie w życie 1 maja tego roku. Dojdzie do tego mimo zdecydowanych protestów specjalistów z Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, które prowadzą egzaminy na prawo jazdy.

- Poproszeni przez resort infrastruktury o opinie na temat ich pomysłu napisaliśmy, że jest on niebezpieczny, bezcelowy i szkodliwy - mówi Ryszard Prawucki, sekretarz Zarządu Oddziału Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów w Szczecinie.

Jak ma wyglądać egzamin?

- Musimy z kandydatem na kierowcę wyjechać na zatłoczoną ulicę, tam rozpędzić auto do co najmniej 40 kilometrów na godzinę i wtedy na moje hasło "Stój!” egzaminowany ma awaryjnie zahamować - mówi Ryszard Prawucki.

Dlaczego nie można tego zrobić na placu manewrowym lub pustej drodze?

- Bo egzamin praktyczny ma być przeprowadzany na ulicach o natężeniu ruchu nie mniejszym niż 400 samochodów na godzinę. Tak mówią ministerialne przepisy - tłumaczy Ryszard Prawucki.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (3):

to jest niezgodne z ustawą chyba że w polsce

...
~Narodowiec 2004-05-05 05:17:48


Najlepiej na śliskiej nawierzchni przy -

...
~Ilona 2004-04-30 11:21:32


KOLEJNY IDIOTYZM ?????????????????

...
~daro 2004-04-25 10:34:44





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę