Włamał się do własnego lokalu...
r.o. | 2011-05-31 00:33:54
Czy można włamać się do wynajmowanego przez siebie lokalu i mieć z tego tytułu sprawę sądową? W polskiej rzeczywistości jak najbardziej.
Prezentujemy list otwarty prezesa "LEX Nostrum" Sp. z o.o., o którego problemach z polskim "wymiarem sprawiedliwości" wielokrotnie Państwa informowaliśmy.
Maciej Lisowski 25.05.2011 r.
Prezes „LEX NOSTRUM” Sp. z o.o.
Prokurator Rejonowy
Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów
ul. Wiktorska 91 a
02-582 Warszawa
sygn. akt: 5 Ds. 957/10/II
List otwarty
W załączeniu składam kopię pozwu o zapłatę złożonego w dniu 30.09.2010 r. przez Zarząd „Srebrna” Sp. z o.o. wraz z załącznikami, oraz prawomocne Postanowienie Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie ( sygn,. akt XVI GNc 5178/10 ) o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty.
W w/w dokumentach Zarząd „Srebrna” Sp. z o.o. poświadcza, iż lokal 216 przy ul. Srebrnej 16 w Warszawie, od dnia 1 marca 2010 r. był najmowany przez „LEX NOSTRUM” Sp. z o.o., którą reprezentowałem.
W związku z powyższym dalsze próby zastraszania mnie poprzez wzywanie mnie jako podejrzanego o kradzież z włamaniem do wynajmowanego przeze mnie lokalu ( w załączeniu kopia wezwania ) są niczym innym, jak przejawem zwyrodnialstwa i zdziczenia moralnego organów ścigania.
Organy ścigania są ślepe na fakt, iż obce osoby przy pomocy pracowników „Srebrna” Sp. z o.o., weszły do najmowanego przeze mnie lokalu, wyrzuciły moich pracowników, a następnie wymieniły zamki w drzwiach.
Przez kilkadziesiąt minut obce osoby przebywały w lokalu , przeglądały dokumenty należące do klientów „LEX NOSTRUM” Sp. z o.o.
Jak się później okazało – zginęło wiele niezwykle ważnych dowodów z dokumentów dotyczących wielu najgłośniejszych śledztw.
Oczywiście, przy pomocy siły, otworzyłem wynajmowany przeze mnie lokal, ale zrobiłem to w towarzystwie wezwanych przeze mnie funkcjonariuszy policji, którzy skonsultowali się w tej sprawie z oficerem dyżurnym.
W tym samym dniu Janusz Kubański złożył fałszywe zawiadomienie o popełnieniu przeze mnie przestępstwa w postaci „włamania się” do wynajmowanego przez niego lokalu nr 216.
Zarząd i pracownicy „Srebrna” Sp z o.o. potwierdzili, iż lokal 216 wynajmowała firma Janusza Kubańskiego, czyli poświadczyli nieprawdę.
Nie przeszkodziło im jednak nadal wystawiać faktury za czynsz za lokal 216 ( pow. 19,63 m2 ). Faktury są w aktach sprawy Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie ( sygn,. akt XVI GNc 5178/10 ). Załączam kopię Faktury VAT za marzec i kwiecień 2010, w której wyszczególniony jest lokal 216 ( pow. 19,63 m2 ).
Nie przeszkodziło to im również złożyć pozew do Sądu, bym im zapłacił za najem lokalu 216, do którego – jak stwierdzili pod odpowiedzialnością karną za fałszywe zeznania – w marcu 2010 r. „włamałem się”, gdyż lokal ten wynajmowali firmie Janusza Kubańskiego.
Tak skrajnej obłudy i cynizmu jeszcze nie spotkałem.
I co robi prokuratura ? – wzywa mnie jako podejrzanego o kradzież z włamaniem, o co oskarża mnie wyłącznie na podstawie zawiadomienia Janusza Kubańskiego i jego syna Marcina Cyryla Kubańskiego, potwierdzonego przez Zarząd „Srebrna” Sp. z o.o., który następnie każe mi płacić za najem lokalu, do którego – ich zdaniem – się włamałem !
Okradziono moją firmę w biały dzień z dokumentów, urządzeń biurowych.
Przez kilka miesięcy działalność „LEX NOSTRUM” Sp. z o.o. była zablokowana, bo Policja nie sprawdzając nawet podstaw złożenia fałszywego zawiadomienia przez Kubańskich i fałszywych zeznań przez pracowników „Srebrna” wywiozła większość dokumentów i zaplombowała – na kilka miesięcy – lokale biurowe, pozostawiając w nich nawet notesy z terminami rozpraw, aparaty telefoniczne, oraz prywatne rzeczy pracowników.
Sąd w dniu 25.05.2010 r., prawomocnym orzeczeniem uznał działania Policji za bezprawne.
I co robi prokuratura, która od ponad roku – pomimo prawomocnego orzeczenia Sądu – nie zwraca bezprawnie wywiezionych dokumentów ?
Oskarża mnie o kradzież z włamaniem i zapewne będzie chciała zastosować tymczasowy areszt, podczas którego zapewne mnie ktoś powiesi na prześcieradle.
W jakim państwie żyjemy, skoro Kubańscy i „Srebrna” Sp. z o.o., w której Zarządzie zasiadali przecież czołowi działacze Prawa i Sprawiedliwości, traktują policjantów jak psy gończe, a prokuraturę jak urzędników-siepaczy do wykonywania ich zleceń ?
Czy sitwa zamieszana w sprawę Papały i Olewnika jest aż tak wszechwładna, że może oskarżyć mnie o absurdalne przestępstwo po to by mnie zastraszyć lub po prostu fizycznie wyeliminować w areszcie śledczym?
Cokolwiek zrobicie, jestem przekonany, że kiedyś, ktoś was z tego rozliczy…
To tylko kwestia czasu…
Maciej Maciej Lisowski
Skany dokumentów dostępne są na stronie „LEX NOSTRUM” Sp. z o.o.
Skany dokumentów
Mikrosłuchawka