Prezydenckie I Love You!
Marek Kalita, Radom: ND | 2004-04-08 06:46:31
Łukasz Gołąbek, syn senatora SLD Zbigniewa Gołąbka, został ułaskawiony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Oznacza to, że nie grozi mu już konieczność odsiedzenia kary trzech lat więzienia za współudział w dwóch rozbojach z użyciem broni palnej.
Łukasz Gołąbek został skazany w marcu 2001 r. wraz z czterema kolegami. Sąd Okręgowy w Radomiu uznał go za winnego współudziału w dwóch rozbojach, do jakich doszło w okolicach Radomia na przełomie października i listopada 2000 r. Napastnicy (wszyscy mieli od 16 do 19 lat) terroryzowali rówieśników, zabierali im buty, kurtki i pieniądze. Syn senatora podwoził kolegów na miejsce przestępstwa, przechowywał też broń użytą w rozbojach. Jako jedyny z oskarżonych odpowiadał z wolnej stopy: w areszcie spędził tylko kilkanaście dni, bo biegli lekarze orzekli, że nie może przebywać za kratkami ze względu na stan zdrowia. Z tego też powodu sąd odroczył mu wykonanie kary więzienia, gdy wyrok się uprawomocnił po odrzuceniu odwołania wszystkich oskarżonych przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. Jego koledzy odsiedzieli już większość wyroków i są na wolności.
Korzystając z odroczenia, Łukasz Gołąbek wystąpił do prezydenta Kwaśniewskiego o ułaskawienie i uzyskał je. Nie pójdzie więc za swoje czyny do więzienia, w zamian ma pracować społecznie.
To jednak nie koniec kłopotów z prawem rodziny senatora. Jego starszy syn - Adam - jest oskarżony o wyłudzenie z wrocławskiej firmy Hutmen wyrobów stalowych o wartości 400 tys. złotych. Towar został dostarczony odbiorcy (zamówienie wysłano internetem), ale spółka nie dostała za niego pieniędzy. W tym przypadku senator bronił syna, twierdząc, że był on szantażowany i grożono mu śmiercią. Troska senatora Zbigniewa Gołąbka o syna była tak duża, że zdaniem prokuratury próbował nawet namówić biegłą do wydania korzystnej dla niego opinii lekarskiej, która pozwoliłaby Adamowi Gołąbkowi na uniknięcie odpowiedzialności karnej. Biegła odmówiła i o sprawie poinformowała przełożonych. Senator wszystkiego się wyparł, twierdził, że został źle zrozumiany, ale prokuratura nie dała wiary tym tłumaczeniom. Wkrótce przed wrocławskim sądem powinien zapaść wyrok w sprawie senatora Gołąbka.
Mikrosłuchawka
Komentarze (3):
a ja ich lubie!...
~kuzynka 2006-07-22 14:05:28
TYLKO TAKIE SZUJE JAK KWACHU
...
~red.nacz. 2004-04-20 21:01:05
brak słów
...
~konik 2004-04-10 04:53:37