Dodawanie komentarza

Do tematu: Polacy winni? - Niemcy ofiarami?

Polacy winni? - Niemcy ofiarami?

Waldemar Maszewski, Hamburg: ND | 2004-04-06 05:24:35

Przewodnicząca Związku Wypędzonych (BdV) Erika Steinbach zasugerowała, że Polacy zaczną być traktowani jako naród sprawców prześladowań. W niedzielnym wywiadzie dla rozgłośni radiowej Deutschlandfunk Steinbach powiedziała, że protesty Polaków wobec utworzenia Centrum przeciwko Wypędzeniom spowodowane są obawami, iż może się okazać, że jesteśmy nie tylko ofiarami, ale również sprawcami.

- Najprawdopodobniej za tym stoi to, że Polakom będzie ciężko pogodzić się z myślą, iż ponownie zostaną przedstawieni nie tylko jako ofiary, lecz również w innym kontekście - jako sprawcy. To myślenie zostało już raz przełamane przy okazji dyskusji o Jedwabnem, gdzie zamordowano Żydów. Jest możliwe, że stąd bierze się lęk, iż teraz mogą myśleć, że zacznie się ich przedstawiać nie tylko jako ofiary, ale również jako sprawców w innych przypadkach - stwierdziła Erika Steinbach. Z kontekstu można się domyślać, że chodzi o sprawców wypędzeń Niemców, a także pogromów Żydów, a więc, że generalnie Polacy mieliby być sprawcami prześladowań.
Zdaniem szefowej BdV, Polacy protestują przeciwko powstaniu Centrum zdecydowanie bardziej gwałtownie niż w każdym innym sąsiednim kraju. Steinbach - poseł do Bundestagu z ramienia CDU - ponownie opowiedziała się w wywiadzie za utworzeniem centrum w niemieckiej stolicy. Skarżyła się, iż rząd kanclerza Gerharda Schroedera lekceważy problemy rodaków wysiedlonych z terenów Europy Środkowowschodniej.

Podczas wywiadu Steinbach powiedziała, że sama jest również dzieckiem wypędzonym z terenów Europy Wschodniej i musiała wraz z rodziną ratować się ucieczką. Jest to tymczasem stwierdzenie częściowo fałszywe. Erika Steinbach urodziła się 25 lipca 1943 roku w Rumi koło Gdyni na Pomorzu Gdańskim. Jej ojciec Wilhelm Karl Hermann przybył na te ziemie jako żołnierz hitlerowskich wojsk okupacyjnych. Szefowa Związku Wypędzonych przyszła więc na świat jako dziecko okupanta, a nie mieszkańca tych terenów. Należy też pamiętać, że to właśnie Niemcy wypędzili z tych ziem mieszkających tam wcześniej Polaków.
Steinbach dziwiła się w wywiadzie, że w Polsce powstał tak wielki opór przeciwko pomysłom budowy Centrum przeciwko Wypędzeniom. - Nie mam pretensji do Polaków, że wykazują niepokój, ale zdziwiło mnie, z jaką siłą i agresją to robią. Tego nie oczekiwałam. Takiej reakcji prędzej mogłam spodziewać się po stronie czeskiej - tłumaczyła w rozmowie z dziennikarzem "Deutschlandfunk".

Znacząca była też odpowiedź szefowej BdV na pytanie o przynależność Śląska. - (...) Kiedyś podczas jednego z kongresów Związku Wypędzonych padło głośne hasło "Śląsk zawsze nasz" [niemiecki - red.]. Czy nie uważa Pani, nawiązując do naszej dzisiejszej dyskusji, iż powinna zdecydowanie zdystansować się od takich sformułowań i tamtą wypowiedź wyraźnie potępić? Na tak brzmiące pytanie Steinbach praktycznie nie odpowiedziała wprost, jedynie tłumaczyła pokrętnie, że "wtedy były inne warunki polityczne, mieliśmy lata sześćdziesiąte, kiedy to podobna polityka prowadzona była nie tylko przez Związek, ale również przez większość niemieckich partii politycznych".


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (1):

Niech ona

...
~Dibok 2004-04-26 12:34:36





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę