Dodawanie komentarza

Do tematu: Czy umowa gazowa z Rosją do 2037 roku jest zdradą Polski?

Czy umowa gazowa z Rosją do 2037 roku jest zdradą Polski?

Filip Stankiewicz | 2010-01-31 14:45:08

Według ostatnich doniesień mediów rząd Donalda Tuska szykuje się do podpisania umowy w sprawie gazu, która ma obowiązywać do 2037 roku. Co prawda wicepremier Pawlak wspominał o sabotażu urzędników związanych z PO, mających wprowadzać w błąd wicepremiera, ale jak się wydaje obie partie koalicyjne dobiły już targu w tej sprawie. Ostatnie doniesienia części mediów, jakoby umowa była korzystna dla Polski wyglądają na próbę wprowadzenia w błąd opinii publicznej przez polityków lub dziennikarzy, ponieważ zmienione zostały szczegóły, a fundamentalna sprawa obowiązywania umowy przez ponad 25 lat pozostała bez zmian.

Tak długa umowa to ogromny błąd z wielu powodów:


1. Mimo ostrej zimy nie mamy noża na gardle, nie musimy jej podpisywać - gazu nam wystarczy. Dla zupełnej pewności możemy kupić gaz, który w nadmiarze mają i chętnie nam sprzedadzą kraje europy zachodniej - mówił o tym były wiceminister Piotr Naimski w niedawnym programie "Bronisław Wildstein przedstawia".

2. Gaz pozyskiwany z różnych Państw świata poprzez budowany Gazoport może być w przyszłości znacznie tańszy od rosyjskiego - wtedy ta umowa będzie nas kosztowała grube miliardy wyrzucone w błoto. A właściwie to przeznaczone w dużej części na wzmocnienie rosyjskiej armii.

3. Polska może mieć niekonwencjonalne złoża gazu ziemnego, które wystarczą nawet na 100-200 lat - wynika z szacunków amerykańskich firm. Według Głównego Geologa Kraju, wydobycie mogłoby się zacząć za 10-12 lat, jeśli badania potwierdzą, że takie złoża rzeczywiście posiadamy. Pierwszy odwiert zostanie wykonany w kwietniu bieżącego roku. Zatem może się okazać, ze jesteśmy samowystarczalni, a nawet mamy gaz na eksport - tymczasem jak wyżej wspomniałem, będziemy m.in. dozbrajać armię
najgroźniejszego dla nas Państwa.

4. Nie wiadomo czy Polska będzie się rozwijała, a jeśli tak to w jakim tempie - czyli ile gazu będziemy realnie potrzebować. Duża część ekonomistów przewiduje drugi etap kryzysu gospodarczego, inni zapowiadają długoletnią stagnację. Niepokoi również rosnące zadłużenie wielu Państw świata, Unii Europejskiej i Polski (deficyt budżetu w 2007
roku wynosił tylko 16 mld zł, po objęciu władzy przez PO szybko wzrastał do 52 mld zł obecnie, a dodając poukrywane wydatki jest to aż 97 mld zł) - może to wymagać wielu bolesnych decyzji, w tym podwyżek podatków, czego efektem będzie pogłębienie kryzysu. A to oznaczać będzie mniejsze zapotrzebowanie na gaz.

Podsumowując - nawet jeśli wszystkie wymienione alternatywy okazałyby się niekonkurencyjne do ceny gazu z Rosji, możemy spokojnie przedłużyć umowę za wiele lat. W tej chwili jest to jedna wielka niewiadoma - nie widać żadnego powodu do zawierania takiej umowy. Jedynym przychodzącym na myśl, jest posiadanie przez Rosję archiwów dawnych służb PRL, w których zapewne są informacje kompromitujące polskich polityków – np. według słynnego archiwum Mitrochina w Moskwie są akta agenta "Bolka". Jednak niezależnie od powodów ewentualnej decyzji o podpisaniu umowy z Rosją, jej podjęcie ociera się o zdradę Polski i powinno być w przyszłości surowo ukarane.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (4):

moi kandydaci.

...
~Autor: 2010-02-07 17:55:50


Czy znajdzie się,tak odważny

...
~NSZ-towiec 2010-02-02 15:39:05


Wszystkie rzady

...
~Jan 2010-02-01 00:40:02


Żyd R.Sikorski na Prezydenta

...
~news 2010-01-31 23:54:05





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę