Mamy dane właścicieli JapanFoto!

Śledztwo dziennikarskie trwa. Forum japan-foto.pl utworzone na serwerach HOTNEWS.pl pozwoliło niektórym poszkodowanym nawiązać kontakt. Zgłosiło się także wiele osób, posiadających bardzo cenne informacje. Mamy już wstępne ustalenia w sprawie sprawców oszustwa.

Właścicielami JapanFoto Sp. z o.o. są najprawdopodobniej 3 osoby, w tym czwarta współpracująca. Dwie szczupłe brunetki w wieku około 30 lat oraz bardziej wagowy mężczyzna w wieku od 35 do 40 lat. Ubiór przeciętny, w przypadku kobiet elegancki, aczkolwiek bez wodotrysków i wrażenia jakby osoby te zarabiały na tymże interesie nieziemskie pieniądze.

Zachowanie tychże osób nie sprawiało wrażenia jakby robili coś niezgodnego z prawem. Poruszali się dwoma autami:
1. Czerwony Seicento Van na rejestracji zaczynającej się od liter SG.
2. Prawdopodobnie srebrny Opel Vectra na rejestracji zaczynającej się od liter SR.

Na początku działalności, a więc mniej więcej od kwietnia 2008 roku wskazane osoby odbierały przesyłki z firmy kurierskiej, zazwyczaj w obecności drugiej osoby, choć bywały i w trójkę. Paczki o wadze do 30 kilogramów (z reguły dwie) były pakowane do jednego z wymienionych aut. Odbierano je 2 razy w tygodniu. Po pewnym czasie współpracy z firmą kurierską DPD w Gliwicach, została ona zerwana. Czwarty z podejrzanych postanowił bowiem o bezpośrednim transporcie towaru własnymi środkami z Niemiec.

Ze wstępnych informacji wynika, że nadawcą przesyłek z towarem z Niemiec musiała być firma, nie ma bowiem tutaj mowy o udziale osoby prywatnej. Śledząc listy przewozowe DPD w Gliwicach spokojnie dotrzemy do nadawcy towaru (prawie jak instrukcja dla policji co robić;p), potrzebna jest więc współpraca z niemieckimi organami ściągania (a to jest instrukcja dla CBŚ). Panowie, do roboty!


Kontakt z redakcją: redakcja@hotnews.pl.

Forum poszkodowanych:
JapanFoto forum poszkodowanych