LCD zamiast plaży

Z najnowszych danych TNS OBOP wynika, że co druga polska rodzina nie wybiera się w czasie lata na wakacje. Gdyby dołączyć do tego fakt, że większość Polaków przekracza granicę naszego kraju w celu zarobkowym, wcale o wakacjach nie marząc, przedstawia nam się niezbyt kolorowy obraz rzeczywistości.

Szalejące ceny benzyny i tragiczny stan dróg, ograniczające przemieszanie się obywateli po własnym kraju (zamiast wycieczki do miasta X Kowalski kupuje np. telewizor LCD, podczas gdy zysk wymiatany jest poza granice naszego państwa), rekordowe ceny wynajmu hoteli i domów wczasowych wywołane nienaturalnym boomem w nieruchomościach, nie wspominając o "taniej rybce" nad morzem, skutecznie zniechęcają do rodzimej turystyki. Jeśli już bowiem ktoś się decyduje na wymarzone wakacje, najczęściej wybiera kraje śródziemnomorskie, gdzie oprócz gwarantowanej pogody, ma niewiele odbiegające od polskich ceny żywności i mieszkania.

Rząd jak widać robi dużo, by zachęcić nas do spędzania wolnego czasu we własnym kraju... tyle że mało kto zauważa, że skutek jest przeciwny do zamierzonego - kto na tym zarabia? Jeśli nie wiadomo o co chodzi... to chodzi o...