Zamach na Sri Lance
TVP/r.w. | 2006-06-15 11:01:07
Co najmniej 64 osoby jadące autobusem zginęły, a 45 zostało rannych w wyniku eksplozji przydrożnej bomby na Sri Lance. Wojsko zaatakowało pozycje rebelianckiej organizacji Tamilskie Tygrysy, która przyznała się do przeprowadzenia zamachu.
Większość ofiar wśród pasażerów to małe dzieci.
To najkrwawszy zamach od 2002 r., kiedy to rebelianci zawarli z władzami zawieszenie broni.
Partyzanci tamilscy rozpoczęli walkę o utworzenie niezależnego państwa na Sri Lance w 1983 r., twierdząc że syngaleska większość pozbawia ich wielu należnych im praw. W trwającym wiele lat zbrojnym konflikcie zginęło ok. 65 tys. osób. Dopiero w 2002 r. udało się przerwać rozlew krwi dzięki porozumieniu pokojowemu, wynegocjowanemu przy mediacji dyplomatów norweskich.
Mikrosłuchawka