Utonęło 20 Polaków?
PAP, TVP, TR/r.w. | 2006-02-06 03:04:57
Dwudziestu polskich poławiaczy małży poszukuje brytyjska straż wybrzeża w południowo-zachodniej Szkocji. Są obawy, że Polacy mogli zostać zaskoczeni przez przypływ.
Polacy zbierali małże w zatoce Solway w pobliżu Annan w hrabstwie Dumfriesshire. Mogli zostać zaskoczeni przez przypływ. Alarm może być fałszywy - ocenia polski konsulat w Edynburgu.
W akcji uczestniczy policja i łódź ratunkowa. W nocy wykorzystano śmigłowiec z kamerą na podczerwień i łódź patrolową. Konsulat informuje, że do tej pory w zatoce Solway nie znaleziono śladów bytności ludzi. Prawdopodobny jest więc scenariusz, że nigdy nie dotarli oni do tej zatoki, albo byli i wrócili. Ciągle jednak nie wiadomo, co się z nimi dzieje.
Według Paula Parksa z jednostki ochrony wybrzeża w Liverpoolu zbieraczy małży widziano wychodzących w morze w czasie odpływu ok. godz. 20 czasu miejscowego w niedzielę, ale nie zauważono powracających przed przypływem. Tymczasem z zatoki prowadzi
Części Polaków uczestniczących w zbieraniu małży udało się wydostać na brzeg, kiedy zostali ostrzeżeni przez telefon komórkowy, że nadchodzi przypływ, ale 20 osób nie można się doliczyć.
Mikrosłuchawka