Mimo wszystko wybudują

Rząd Izraela planuje budowę jeszcze w tym roku ponad sześciu tysięcy nowych domów na terenie Zachodniego Brzegu Jordanu. Jak ujawnił w piątek izraelski dziennik "Jedijot Achronot", oprócz budowy nowych domów "rząd zalegalizuje też około 120 nielegalnie wzniesionych budynków".

Rozbudowa osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu zbiegnie się w czasie z likwidacją osiedli w Strefie Gazy i w północnej części Zachodniego Brzegu, zgodnie z planem premiera zaaprobowanym formalnie przez rząd.
W ubiegłym tygodniu parlament izraelski przyjął ustawę o odszkodowaniach dla około ośmiu tysięcy żydowskich osadników, którzy w ramach tego programu mają opuścić Strefę Gazy i cztery osiedla w północnej części Zachodniego Brzegu Jordanu. Według dziennika "Jedijot Achronot", łączna suma odszkodowań wyniesie prawie miliard dolarów. Likwidacja osiedli w Strefie Gazy i czterech osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu ma się rozpocząć w połowie tego roku. Osadnicy mają być przeniesieni na terytorium samego Izraela.
Doniesienia izraelskiej gazety pojawiły się tydzień po tym, gdy w jednym z wywiadów przed swoją podróżą do Europy prezydent USA George W. Bush stwierdził, że Izrael w ramach procesu pokojowego powinien "zamrozić" swoje osadnictwo na terytoriach okupowanych. Jednak w jednym ze swoich wystąpień już w Europie Bush dał do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie będą sprzeciwiać się aneksji części Zachodniego Brzegu przez Izrael. Najprawdopodobniej tych terenów dotyczą plany rozbudowy osiedli żydowskich.