Amerykanie gorsi od Saddama

UWAGA! Dołączone zdjęcie zawiera elementy przemocy - tylko od 18 lat!
W miniony poniedziałek (10 stycznia) odbył się wstępny proces domniemanego szefa grupy żołnierzy, która znęcała się nad więźniami w więzieniu Abu Ghraib. Zeznania świadków są przerażające.

Sierżant Charles Graner Jr. jest żołnierzem postawionym przez sądem wojskowym jako dowodozący całą operacją. Jest oskarżony o nakazywanie swoim podwładnym, aby znęcali się nad więźniami, bez możliwości odmówienia wykonania rozkazu.

Jeden z żołnierzy zeznał, że widział Granera jak ten bił pięściami po twarzach osadzonych.

Inny świadek podaje, że Graner "śmiał się i życzył wszystkiego dobrego" więźniom podczas gdy ci leżeli w grupie rozebrani do naga.

Jak zeznaje sierżant Matthew Wisdom - najważniejszy świadek w procesie, na jednym z ujawnionych zdjęć widnieje Graner we własnej osobie - chwilę później więzień został przez niego pobity.

Świadek zapytany w jaki sposób Graner uderzył więźnia odpowiedział:
"Gdybym był tym człowiekiem, z pewnością odczułbym to bardzo boleśnie."

Wisdom mimo wszystko brał udział w zajściach w więzieniu i zna dokładnie rzeczy, które miały tam miejsce. Zgodził się na propozycję sądu dotyczącą zeznawania jako jawny świadek koronny.

Graner może pójść za kratki więzienia wojskowego na 17,5 roku - wyrok spodziewany jest w przyszłym tygodniu.