Strajk we Włoszech

Włochy sparaliżował strajk generalny, ogłoszony przez największe związki zawodowe w proteście przeciw zapowiedzianemu zwolnieniu 75 tys. pracowników oraz ustawie budżetowej na 2005 r.

W zależności od regionu i branży ogólnokrajowa akcja protestacyjna potrwa cztery lub osiem godzin. W 70 miastach odbywają się antyrządowe manifestacje przeciwników polityki gospodarczej rządu.

Wstrzymano pracę w fabrykach, ministerstwach, urzędach administracji państwowej, w uniwersytetach, na pocztach, w bankach, zakładach komunalnych i stołówkach. Personel publicznej służby zdrowia zapewnia tylko niezbędną opiekę medyczną i pomoc w nagłych przypadkach.

Na wiele godzin została sparaliżowana komunikacja miejska, kolejowa i lotnicza. W Rzymie strajk załóg autobusów, tramwajów i metra trwał od godziny 9.00 do 13.00, w Mediolanie pracownicy komunikacji mają strajkować od 18.00 do 22.00. Czterogodzinną akcję strajkową ogłoszono także na kolei.

Z powodu strajku w transporcie lotniczym od południa do godziny 16.00 odwołano ponad 230 lotów Alitalii oraz innych linii.