Ewakuacja lotniska w Los Angeles
AlJazeera/r.n. | 2004-09-04 17:32:04
Względy bezpieczeństwa po wybuchu ładunku świetlnego, zwanego powszechnie flashem, spowodowały zamknięcie portu lotniczego w Los Angeles na kilka godzin. W mieście powstały olbrzymie korki, anulowano dziesiątki lotów.
Ewakuacja przypadła na jeden z najbardziej ruchliwych dni w całym roku. Ochrona lotniska zaobserowała wcześniej dziwnie zachowującą się osobę. Po 30 minutach w okolicach terminalu autobusowego, w walizce japońskiego turysty wsiadającego na pokład koreańskich lini lotniczych do Tokio, eksplodował ładunek świetlny - powiedział na konferencji prasowej burmistrz Los Angeles Jim Hahn.
Trwa dochodzenie.
Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz
Komentarze (0):
Zobacz także: