Dodawanie komentarza

Do tematu: Z UE do USA - ucieczka naukowców...

Z UE do USA - ucieczka naukowców...

Franciszek L. Ćwik, Caen/ND | 2004-01-08 01:13:22

Ostatnie badania przeprowadzone przez instytucje Unii Europejskiej potwierdzają trwające już od wielu lat zjawisko odpływu naukowców, głównie do Stanów Zjednoczonych.

Zjawisko to dotyczy szczególnie Francji. Zdaniem francuskich naukowców, jeżeli nie zostanie zmieniona obecna polityka władz polegająca na obcinaniu funduszy na badania naukowe, to za pięć lat nie uda się już odrobić naukowego zacofania, w którym pogrąża się Francja.
Z danych wynika, że 70 proc. Europejczyków uzyskujących doktorat w USA pozostaje tam i nie wraca na Stary Kontynent. Nie jest to nowe zjawisko. We Francji już w latach osiemdziesiątych zaobserwowano odpływ zdolnych, młodych ludzi. Odbywając praktykę w USA lub uzyskując tam stopień naukowy, nie wracają oni do swoich rodzinnych krajów. Prestiżowe amerykańskie uniwersytety przyciągają corocznie setki młodych Europejczyków, chcących pogłębić swoją wiedzę i zdobyć stopień naukowy.
Trudno się dziwić chęciom zrobienia doktoratu, np. na Massachusetts Institute of Technology słynącym z 15 laureatów Nagrody Nobla. Problem w tym, że młodzi, dyplomowani na amerykańskich uniwersytetach Europejczycy nie mają w swoich krajach zadowalających ich propozycji pracy i odpowiedniego wynagrodzenia. Co więcej, we Francji nie ma miejsc pracy nawet dla najzdolniejszych młodych naukowców. Jeżeli zaś któremuś z nich uda otrzymać etat, to zarabia on 2000 euro miesięcznie (ponad 9 tys. zł), czyli pięć razy mniej niż w USA.
Francuskie laboratoria mające status instytucji państwowych zatrudniają naukowców funkcjonariuszy, gwarantując im, bez względu na rezultaty naukowe, pracę aż do emerytury, blokując w ten sposób przypływ nowych talentów i odmładzanie kadr badawczych. Sytuację pogarsza jeszcze polityka obecnego rządu, obcinająca fundusze na badania naukowe. Zdaniem francuskich naukowców, jeżeli nie dojdzie do zmiany obecnej polityki, to za pięć lat nie uda się już odrobić naukowego zacofania, w którym pogrąża się Francja. Stany Zjednoczone, zwłaszcza poprzez rozwój zbrojeń, proponują młodym naukowcom znacznie lepiej wyposażone laboratoria badawcze, ciekawsze perspektywy pracy i kariery zawodowej. Trudno więc się dziwić, że skromny w stosunku do amerykańskiego francuski budżet naukowy nie może konkurować z ofertą zza Atlantyku.
Odpływ "mózgów" nie dotyczy tylko Francji. Zahamować może go jedynie zwiększenie w Europie środków na badania naukowe i nowoczesna polityka umiejętnego wykorzystywania ludzkich zdolności.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę