Dodawanie komentarza

Do tematu: Libia - czy to wojna o demokrację?

Libia - czy to wojna o demokrację?

r.o. | 2011-03-20 22:16:23

Podczas gdy opinia publiczna skupiona jest na skutkach trzęsienia ziemi, tsunami i problemami z rektorami w Japonii, siły międzynarodowe zaatakowały terytorium niepodległej Libii. Powodem operacji "Świt Odysei" ma być tzw. demokratyzacja.

Muammar al-Kaddafi, z którym obściskiwało się do niedawna większość przywódców państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, okazał się zbrodniarzem. Ot, niespodzianka.

Najtrafniej, bo jakże poetycko potraktował atak na niepodległe Państwo Andrzej Turski z TVP w dzisiejszej Panoramie o godzinie 18:00:



Dowództwo powietrznej operacji, pod niemal poetycką nazwą "Świt Odysei", prowadzonej nad Libią przez siły Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch, oświadczyło, ze nie ma oznak, żeby libijskie lotnictwo znajdowało się w powietrzu (...)



Mniej poetycko zareagowali na naloty tamtejsi cywile, dla których zaangażowanie sił ONZ oznacza poważne zagrożenie dla życia i zdrowia.

Libia, mimo 16-tego miejsca na świecie pod względem powierzchni kraju, liczy niespełna 7 mln mieszkańców, w większości zamieszkujących pas nadmorski.

Rosjanie twierdzą, że tzw. naloty Kadafiego i ataki z powietrza w ogóle nie miały miejsca. Tamtejsze media podaą, że ataki z 22 lutego na miasta Bengazi i Trypolis to informacje wyssane z palca, niepoparte żadnymi dowodami.

Nigel Farage o Libii:




Polecamy:
Może nie chodzi o ropę?


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (1):

Jak słyszę że Rosja poucza

...
~Dexter 2011-03-21 09:47:58





Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę