Napad Izraela na Palestynę - kradnąc Gazę

Eksperyment Gaza. Stany Zjednoczone uniemożliwiły uchwalenie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ forsowanego przez Libię projektu oświadczenia wzywającego do natychmiastowego wstrzymania ognia w Strefie Gazy. Zwołane w trybie nadzwyczajnym posiedzenie zakończyło się bez rezultatu.

Tragedia dla Izraelczyków - ludzi, którzy powinni rozumieć bardziej niż inni horror bycia w opresji - teraz przekształca ich w ciemiężycieli. Bardzo dobry żydowski pisarz Primo Levi napisał kiedyś:

"Każdy ma swojego Żyda, dla Izraelczyków są nimi Palestyńczycy".

Tworząc bliskowschodnią wersję niemieckiego warszawskiego getta przekształcają historię jakby zupełnie o niej zapomnieli. Próbują przedstawić światu napięcie z Palestyńczykami, które w rzeczywistości jest konfliktem ludzi z domowej roboty rakietami i rzucającymi kamieniami nastolatkami, z jedną z najpotężniejszych potęg militarnych świata.

Izraelczycy są przedstawiani jako zaradni ludzie, którym należy się w pełni prawo do życia w pokoju, jednakże intencyjne trwonią każdą szansę, żeby tak się nie stało. Nie trudno dojść do wniosku, że konflikt jest ekonomiczno-polityczną grą dla własnych celów Izraela. Dopóki konflikt będzie trwał, ci będą mogli tworzyć nielegalne osady na palestyńskich terytoriach. Potężna militarna pomoc dla Izraela od Stanów Zjednoczonych ciągle napływa, konflikt się zapętla dla samej jego idei.

Gaza jest eksperymentem prowokacyjnym. Półtora miliona ludzi bez środków do życia, ulokowanych na małym terenie, pozbawionych dostępu do wody, elektryczności, jedzenia, pomocy medycznej, ze zniszczonymi domami, traktowanych w sposób niegodnych prawom człowieka... niespodzianka, niespodzianka... staje się wrogami. Niesamowite!

Wrogość prowokuje. Teraz będąc po stronie Izraela, widząc wrogość Palestyńczyków wołasz helikopter czy F16... żeby rozprawiły się z bojownikami niszcząc ostatnie elementy tamtejszej infrastruktury. Na samym końcu podsumowujesz akcję nadzieją na poprawę sytuacji, podczas gdy następny czołg przejeżdża przez dom kolejnej palestyńskiej rodziny. Skąd się bierze złość Palestyńczyków?


Tak się traktuje dziennikarzy:

Cała historia konfliktu opisana w filmie:
Pokój, propaganda, obietnice - media w konflikcie izraelsko-palestyńskim

Zapraszamy!

Autorytet TVN24....:
Autorytet???

- Boleję nad każdym człowiekiem, który stracił życie w tym konflikcie, ale w momencie, kiedy nie ma innej możliwości, kraj musi bronić swoich obywateli - usprawiedliwiał ofiary cywilne izraelskich bombardowań Jan Kraśniewski (21l.) reprezentujący punkt widzenia Tel Awiwu (tvn24).

---

Mikrosłuchawka

---

---