Dziewczynka z Polski zastrzelona

5-letnia Polka zginęła podczas strzelaniny w San Paolo Belsito niedaleko Neapolu. Karolinka zmarła w drodze do szpitala. Polskie władze konsularne sprawdzają doniesienia o sprawie.

Dziewczynka straciła życie podczas kłótni między uzbrojonym mężczyzną a jej ojcem. Mężczyzna wystrzelił kilka razy. Jedna z kul trafiła w głowę dziecka.

Do tragedii doszło w nocy z piątek na sobotę w miejscowości San Paolo Belsito koło Neapolu.

Sprawca strzelaniny zgłosił się na posterunek karabinierów i został zatrzymany.

Z pierwszych ustaleń włoskich mediów, powołujących się na zeznania zatrzymanego wynika, że dramat miał początek przed jednym z barów, przed którym hałasowało dwóch nietrzeźwych Polaków. Próbę ich uspokojenia podjęli dwaj Włosi, którzy w czasie bójki, do jakiej następnie doszło, zostali pobici przez Polaków.

Jeden z Włochów wrócił do domu, wziął pistolet i poszedł zemścić się na sprawcy pobicia. W domu polskiego imigranta oddał dwa strzały, jeden przypadkowo śmiertelnie trafił dziecko.

Wiadomość o tym, co się stało, wywołała wstrząs we Włoszech i trafiła na czołówki wszystkich mediów.

Przedstawiciele polskich władz konsularnych poinformowali, że sprawdzają doniesienia w tej sprawie.