Przesyłka z dalekiego kosmosu
NASA/r.n. | 2006-01-18 18:04:37
Naukowcy są bardzo zadowoleni z próbek kosmicznego pyłu, dostarczonych na naszą planetę przez sondę Stardust.
- To jest wielki sukces - mówi Donald Brownlee z Uniwersytetu Waszyngtona.
Próbki kosmicznego pyłu wylądowały na naszej planecie w zeszłą sobotę. Po lądowaniu, podwójna kapsuła została natychmiastowo przewieziona do najbliższej bazy wojskowej, gdzie w sterylnych warunkach otwarta została jej zewnętrzna warstwa. Karnister z próbkami przetransportowano następnie do centrum kosmicznego NASA Johnson Space Center w Houston, przy zachowaniu największej tajemnicy.
W specjalnym labolatorium NASA, gdzie przechowywane są także próbki z Księżyca pochodzące z ery misji Apollo, otworzono pojemnik z kosmiczną zawartością. Zawierają one pył komety Wild 2 i otaczającej jej przestrzeni kosmicznej. Są one osadzone w aerożelu, z którego przyjdzie wydobyć naukowcom poszczególne cząsteczki. Stan karnistra zawierającego aerożel - jak podają naukowcy - jest w bardzo dobrym stanie i praktycznie nie zmienił się podczas 7-letniej misji.
Na poniższym zdjęciu jedna z cząsteczek kosmicznego pyłu zatrzymana w aerożelu (NASA):
Naukowiec NASA, Scott Sandfort mówi, że sukces misji przekroczył wszelkie oczekiwania zaangażowanych w nią ludzi.
Na analizę kosmicznego pyłu czeka ponad 200 naukowców z całego świata. Zgromadzone próbki pomogą badaczom w ustaleniu w jakich warunkach powstawała nasze planeta ponad 4,6 miliarda lat temu. Komety są bowiem "brudnymi kulami śnieżnymi", które co pewien czas pojawiają się w pewnych miejscach w kosmosie, zbierając zastane tam najmniejsze ciała niebieskie.
Mikrosłuchawka