Elektryczne huragany
NASA/red.nacz. | 2006-01-10 06:46:52
Uderzenie pioruna i błysk światła zazwyczaj oznaczają jedno - właśnie zbliża się burza. Co ciekawe, w huraganach wyładowania elektryczne występują bardzo rzadko. Rok 2005 był jednak dużą niespodzianką dla naukowców. Trzy największe huragany (Rita, Katrina i Emily) błyskały niczym lampa stroboskopowa. Co było istotą dziwnego zachowania się tych zjawisk pogodowych? Naukowcy chcieliby znać odpowiedź na to pytanie.
Richard Blakeslee z Global Hydrology and Climate Center (GHCC) w Huntsville w stanie Alabama był jednym z członków zespołu naukowców pracujących nad huraganem Emily. Zespół badał huragan przy użyciu samolotu NASA ER-2, będącego mniejszą odmianą samolotu szpiegowskiego U-2. Samolot latający nad huraganem zarejestrował częste błyskawice w cylindrze stworzonym przez chmury, otaczajacym oko huraganu. Średnio występowało "kilka błysków na minutę" - mówi Blakeslee.
Na zdjęciu powyżej oko huraganu Emily sfotografowane z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pole elektryczne zmierzone nad huraganem Emily było najsilniejszym dotąd zarejestrowanym przez przyrządy jakiekokolwiek urządzenia badającego te zjawiska z powietrza.
"Zarejestrowaliśmy pole elektryczne przekraczaące 8 kilowoltów na metr. To najsilniejsze możliwe pole jakie jest rejestrowane nad najsilniejszymi burzami mezoskali", wyjaśnia Blakeslee.
Lot nad huraganem Emily był częścią 30-dniowego projektu naukowego wspieranego przez NASA, celem wzbogacenia nauki o nową wiedzę dotyczącą huraganów.
Samolot doświadczalny NASA ER-2 startował z Kostaryki (gdzie była baza). Kombinacja danych z samolotu, satelit i czujników naziemnych pozwoliła na uzyskanie bardzo wiarygodnych danych.
Huragany Rita i Katrina, które także rozpatrywano w badaniach, nie były badane przez samolot NASA. W tych jednak huraganach, dzięki danym z satelit i naziemnych urządzeń pomiarowych, wykryto bardzo podobne zjawiska, znane z huraganu Emily.
Oto kilka podobieństw:
+ wszystkie trzy huragany były bardzo silne: Emily kategorii 4, Rita i Katrina kategorii 5
+ wszystkie trzy huragany błyskały gdy znajdowały się nad wodą
+ w każdym z trzech huraganów błyski były rejestrowane na ścianach wewnętrznych wokół ich oka
Przyczyną braku błysków w huraganach są wiatry horyzontalne. Istotą burzy z wyładowaniami są natomiast wiatry pionowe - tłumaczy Blakeslee.
Skąd biorą się więc tajemnicze błyski w huraganach?
Richard Blakeslee wspomina o projekcie CAMEX-3 z 1998 roku. Wówczas w huraganie Georges, który uderzył w karaibską wyspę Hispaniola, zauważono błyskawice.
- Błyskawice wywołane były najprawdopodobniej przez zetknięcie się burzy z chmurami orograficznymi po uderzeniu w góry - twierdzi Blakeslee.
W przypadku elektrycznych huraganów z 2005 roku trudno mówić o zetknięciu z się górami, bo takowe na płaskiej wodzie nie istnieją. Trudno jest więc ustalić, jaka jest przyczyna tajemniczych zjawisk.
Prace badawcze trwają.
Polecamy:
Wojny pogodowe
Mikrosłuchawka