Popełniłeś przestępstwo? Mamy zawsze 100% dowody!

Kontrowersyjna metoda identyfikacji kryminalistów poprzez badanie
mimowolnie powstających fal mózgowych może pomóc w rozpatrywaniu
dwuznacznych kwestii dotyczących udziału w przestępstwie.
Technika nazywana odciskiem śladów na mózgu jest obecnie testowana w
FBI. Ma pomóc w skazaniu za morderstwo Jimmiego Raya.
Dr Larry Farwell, który jest pomysłodawcą labolatoriów Brain
Fingerprinting wyjaśnia, iż sposobem odczytu jest zachowanie się
ludzkiego mózgu wskutek pokazywania obrazów podejrzanemu, które są
związane z przestępstwem. Wykrywacz kłamstw lub inne urządzenie
badające zachowania mózgu wykrywa wtedy (bądź nie) elekryczne sygnały
znane jako fale p300. Powstają one w momencie, gdy mózg zaczyna
kojarzyć obrazy przedstawiane przez policjantów z tymi, które
zarejestrował. "Wyniki testów dają prawie 100% pewność. W badaniach
przeprowadzonych w FBI zbadaliśmy kilkanaście osób - połowę agentów,
połowę innych ludzi. Wymawialiśmy słowa, które są znane osobom
pracujących w FBI - i tylko w przypadku agentów mózg rozpoznawał
wypowiedziane słowa. Możemy dzięki temu sprawdzić, czy dana osoba jest
agentem FBI, a może lekarzem." - dodaje dr Farwell.