Przeszczep twarzy
BBC Polska/r.n. | 2005-12-02 05:28:44
Francuscy chirurdzy przeprowadzili pierwszy w historii przeszczep twarzy u 38-letniej Francuzki. Operacja trwała ponad pięć godzin w szpitalu w Amiens.
Twarz kobiety została pogryziona przez psa. Rany bardzo utrudniały jej mówienie i przyjmowanie pokarmów. Dawcą jej nowej twarzy była inna kobieta, w stanie śmierci klinicznej.
Po zabiegu pacjentka nie będzie wyglądała tak jak przed wypadkiem, ale nie będzie też miała twarzy dawczyni.
Dziennikarze zastanawiają się nad kwestiami psychologicznymi i etycznymi, związanymi z tym nowym osiągnięciem medycyny.
Komentatorzy piszą, że "chodzenie z cudzą twarzą" może być przynajmniej przez pewien czas trudne do zaakceptowania.
Ale wyrażają jednocześnie przekonanie, że "operacja zmienia oblicze chirurgii".
Wątpliwa jest także sprawa pomagania w odejściu z tego świata ludziom nadal żyjącym lecz znajdującym się w stanie śmierci klinicznej. Możliwy jest bowiem "powrót" pacjenta do normalnego życia...
Mikrosłuchawka