Rokosy obcych?

Wiek Wszechświata szacuje się w przybliżeniu na ok. 15 miliardów lat. Nasz Układ Słoneczny powstał od 4,5 do 5 mld lat temu. Jakie są szanse na istnienie innej cywilizacji w innym krańcu wielkiej niewiadomej?

Hipotezy dotyczące istnienia innych cywilizacji we Wszechświecie, są od wielu dziesiątek lat poważnym tematem badań naukowych. W ostatnich dekadach, astronomowie na całym świecie próbowali namierzyć inne cywilizacje przez odbieranie ich ewentualnych sygnałów. Zbudowano teleskopy, skierowano je w najbardziej interesujące misja naszej galaktyki, zbudowano pola do odbioru nawet najmniejszych sygnałów radiowych, wysyłano w kosmos sondy (Voyager) i nawet ludzi. Choć nie zawsze celem misji było poszukiwanie innych cywilizacji, wewnętrzna motywacja ludzi nie pozwalała spokojnie spać - a to może właśnie ten sygnał...

Niestety, oficjalnie mimo wielu prób podjętych przez naukowców, nie udało się odnaleźć niepodważalnych dowodów na istnienie inteligentnej formy życia poza naszą planetą.

Eksperci są jednak zdania, że dotychczasowe próby odnalezienia tajemnicznych istot w kosmosie, nie zakończyły się porażką - a wręcz przeciwnie, nadal możemy z niecierpliwością oczekiwać na tajemniczy sygnał, w jakiejkolwiek formie byłby on podany.
Naukowcy z Astrofizycznego Obserwatorium Rosyjskiej Akademii Nauk mówią, że otrzymywane dotychczas sygnały, mimo że nie zostały zakfalifikowane jako "wiadomości od obcych", nie mają jasnego źródła pochodzenia. Nie można natomiast z całą pewnością stwierdzić, że są wytworem innej cywilizacji.

Inne cywilizacje, o wiele starsze od naszej, miały o wiele więcej czasu na powstanie, niż nasza (5 mld lat Układu Słonecznego/15 miliardów lat Wszechświata). To oznacza nic innego, że są na wyższym poziomie technologicznym i mentalnym.


Sztuczne satelity kosmitów?

Jak na razie nie udowodniono związków kosmitów z tajemniczymi fenomenami w kosmosie, do których można zaliczyć chociażby Rokosy. Są to bardzo nietypowe ciała niebieskie (?) wysyłające fale radiowe o ciągłym spektrum światła. Ich rozmiary odpowiadaja wielkością gwiazdom, jednak pewna cecha zupełnie przekreśla ich naturalnych charakter. Rokosy bowiem nie składają się z żadnych chemicznych substacji czy nawet samych atomów - nie charakteryzują się bowiem żadną absorpcją fal, co dla ciał niebieskich jest rzeczą podstawową (każde ciało materialne ma wpływ na zagięcie czasoprzestrzeni, Rokosy jakby o tej regule zapomniały...).

Byli tutaj?

Układ Słoneczny zawiera wiele tajemnic, których część sugeruje możliwość istnienia pozaziemskiej cywilizacji. Ostatnie lata badań doprowadziły do narodzenia się wielu hipotez związanych z wpływem obcych na nasz układ gwiezdny. Nienormalna struktura Układu Słonecznego, której nie udało się wyjaśnić do dzisiejszego dnia, nadal jest stanowi zagadkę dla naukowców.
Sergey Yazev z Astrofizycznego Obserwatorium Rosyjskiej Akademi Nauk mówi, że jakiś czas temu jednym z najłatwiejszych sposobów na zniszczenie sobie reputacji, było stwierdzenie, że kosmici zmienili strukturę Układu Słonecznego. Obecnie jednak wiele badań wykazuje, że ówczesny stosunek do takich wypowiedzi, był przynajmniej po części błędny.

To sobie ułożyli...

Szef departamentu labolatoryjnego fizyki planetarnej, z Rosyjskiego Instytutu Akademii Nauk Eksploracji Wszechświata, Leonid Ksanfomaliti mówi, że reguła planetarnych systemów gwiezdnych głosi, że największa planeta zawsze znajduje się najbliżej gwiazdy (w tym przypadku Słońca). U nas jest zupelnie inaczej - najbliżej Słońca jest malutki Merkury. Wiele badaczy przyznaje anonimowo, że tak duża planeta jak Jowisz, miała znikome szanse na ukształtowanie się bez jakiejkolwiek zewnętrznej pomocy na tak dalekiej orbicie, cokolwiekby ona znaczyła...

To jednak nie koniec "odmienności" naszego Układu Słonecznego.
Księżyc w czasie pełnego zaćmienia Słońca na naszej planecie, zakrywa idealnie całą jego tarczę, pozostawiając widoczną tylko koronę naszej najbliższej gwiazdy.
Orbity planet w Układzie Słonecznym mają kształt prawie idealnego okręgu, w innych zaobserwowanych dotychczas układach zawsze są głęboko ekliptyczne (różnice są wyraźnie zauważalne).

To tylko oczywiście część fenomenów, związanych z naszym najbliższym otoczeniem (tj. Układem Słonecznym). Jak na razie ludzkość nie potrafi wytłumaczyć ich istoty, dlatego często padają sformułowania, że na dany element wpływ miała obca cywlizacja. Czy to byli obcy? Przekonamy się o tym w ciągu następnych lat...