Australijczycy szukają... kosmitów?
AFP | 2004-01-06 10:34:03
Australijscy astronomowie przeszukują część
naszej galaktyki, w której jest największe prawdopodobieństwo istnienia
obcej cywilizacji.
"Nasza galaktyka jest domem wielu miliardów gwiazd, jednak na razie
jedynią możliwością ich sprawdzenia jest jedynie oszacowanie wokół ilu
z nich, jest możliwość wykształcenia się inteligentnych form życia" -
mówił Charles Lineweaver z Uniwersystetu w południowej Walii na
piątkowym przemówieniu.
"Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, to szczegółowa ocena, w których
ze znalezionych układach gwiezdnych istnieje teoretyczna możliwość
rozwinięcia się żywych organizmów".
Dwóch naukowców z Lineweaver oraz Swinburne University of Technology
colleagues - Yeshe Fenner oraz Brad Gibson, w swojej publikacji do
prasy mówią, iż ujrzenie gwiazd, wokół których może istnieć życie nie
jest żadnym problemem - można to zrobić bez problemu gołym okiem.
"Bardzo, ale to bardzo dużo gwiazd, które możemy ujrzeć z Ziemii
nieuzbrojonym okiem, są obecnie w stanie rozwoju podobnego do otoczenia
naszego Słońca - dowodem na to są obserwowane przez teleskopy planety
bardzo podobne do np. Marsa czy Wenus".
Mikrosłuchawka
Komentarze (7):
A może ?...
~NitaJerzy 2004-01-10 18:32:11
Sny pewnego kowboja
...
~NitaJerzy 2004-01-10 18:16:48
Teolog przyszłości
...
~NitaJerzy 2004-01-10 18:09:01
nikt nigdy nie widział... [2]
...
~borys 2004-01-08 05:28:29
najwięcej gwiazd widzę po 1 głębszym...hehe
...
~amator WÓDY 2004-01-06 11:51:24
