Dodawanie komentarza

Do tematu: Tytan poruszył naukowców

Tytan poruszył naukowców

NASA, JPL, fot. NASA/r.n. | 2004-10-29 09:01:31

Zdjęcia z
radaru impulsowego zrobione jednemu z ksieżyców Saturna - Tytanowi,
poruszyły świat naukowy.

Czy są to jeziora z metanem, a może roztopiona powłoka lodowa
wymieszana z chemikaliami, które zapobiegają zamarzaniu? Jaki rodzaj
molekuł stworzył chmury unoszące się w górnych warstwach atmosfery,
które przemieszczają się z prędkością 17 km/h?
To są jedne z wielu pytań, które zadają sobie naukowcy pracujący przy
projekcie sondy Cassini-Huygens, która osiągnęła cel swojej podróży.
Cassini dokona 44 okrążeń wokół Tytana w następnych czterech latach.
Wtedy to z pojazdu zostanie wypuszczona sonda Huygens, która
pietwierdzi lub zaprzeczy informacjom zgromadzonym przez naukowców.
Huygens wyląduje na Tytanie używając do tego specjalnego spadochronu.
Po lądowaniu - jeśli oczywiście przebiegnie ona bez zakłóceń - zostanie
uruchomiony nadajnik, który będzie przekazywał na orbitującą wokół
Tytana sondę Cassini informacje zgromadzone przez rozmaite czujniki. Ta
przekaże je na Ziemię.
Charles Elachi, dyrektor Jet Propulsion Labolatory, dowodzący grupą
zajmującą się badaniem radarowym kosmosu, podaje że udało im się
wykonać setki zdjęć północnej części Tytana w pasie ponad 110 km x 2000
km. Jak mówi jest to porównywalne z obszarem pomiędzy Los Angeles a
Seattle. Wszystko jednak wskazuje, że na zdjęciach znajdują się rzeczy,
które trudno na razie wyjaśnić naukowcom.
"Widać tam jakiś rodzaj rzek, który przypomina mi sytuację z Wenusa" -
mówi.
Biorąc jednak pod uwagę refleksy światła z powierzchni Tytana, Elachi
dodaje:
"mogą być one swego rodzaju jeziorami z jakimś rodzajem substancji
-najprawdopodobniej metanu lub innego węglowodoru".
Ciepło...
Ralph Lorentz z Uniwersytetu Arizona, który prowadzi w ekipie Cassini
badania radiometryczne twierdzi, że jeden z instrumentów wykrył na
powierzchni tego księżyca miejsca o zwiększonej aktywności cieplnej,
mimo faktu, że na Tytanie średnia temperatura wynosi okolo -179 stopni
Celsjusza.
"Jednakże Tytan nie jest kulą śniegu" - Lorentz.
"Musi być pokryty jakąmś organiczną substancją" - dodaje.
Najnowsze zdjęcia powierzchni Tytana ukazują ciekawy obraz jego
atmosfery, coś na wzór chmur (na wysokości 600 km) - taką opinię
formułuje Alferd S. McEwan, geolog planetarny, członek ekipy Cassini.
Co jednak tworzy tą warstwę i dlaczego ma ona charakter podobny do
ziemskich chmur - to etap, którego dalszy los będzie zależny od
kolejnych badań.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę