Dodawanie komentarza

Do tematu: Komputerowa trucizna

Komputerowa trucizna

BBC | 2004-03-22 03:06:06

Wiele zachodnich firm notorycznie łamie międzynarodowy traktat zakazujacy wywozu i składowania w krajach Trzeciego Świata odpadów komputerowych.

Program Serwisu Światowego BBC "Earthfiles" ustalił, że wbrew tak zwanej Konwencji Bazylejskiej, zakazującej eksportu do tych krajów niebezpiecznych ładunków i odpadów, wywóz komputerowych śmieci i zużytych części rośnie z tygodnia na tydzień.

Zgodnie z Konwencją Bazylejską, zużyte komputery powinny być zagospodarowywane zgodnie ze ściśle określonymi regułami
Miedź, kadm i ołów

Zjawisko dobrze widać w Silampur, jednej z dzielnic starego Delhi.

Wzdłuż uliczek i zaułków tej dzielnicy narodził się i rozkwitł jeden z najważniejszych chyba sektorów przemysłu XXI wieku - czyli demontaż starych komputerow.

W każdym z tych sklepików i kantorków setki ludzi ślęczą nad stosami starych komputerow i ich rozmaitych cześci. Jeden z pracowników wyjaśnia na czym polega jego robota:

"Bez specjalnej trudności możemy odzyskać tu sporo miedzi. Jest oczywiście również złoto. Też da się odzyskać, choć kosztuje to troszkę więcej pracy."

Wiadomo jednak, że komputery zbudowane są nie tylko z tych dwóch metali i zawierają wiele innych, nawet bardzo niebezpiecznych substancji.

Komputerowy monitor starego typu może zawierać do dwóch kilogramów ołowiu.

Są też takie metale jak kadm, rtęć oraz wiele rozmaitych dodatków chemicznych. Jak niebezpieczne może być więc takie grzebanie w starych komputerach?

Eksperci przyznają, że wiele komputerów eksportowanych w ramach rzekomej pomocy humanitarnej to po prostu złom.

Zagrożenie zdrowia

"Te problemy są całkiem poważne. Głównie dlatego, że tych ludzi nie stać niezbędny sprzęt do tego typu prac" - odpowiada na to pytanie Jeff Cooper, toksykolog z Międzynarodowej Organizacji walki z nielegalnym składowaniem odpadów.

W tej pracy okruszki ołowiu osiadają na ubraniach i na rękach pracujących ludzi.

Bardzo często też, stosowane tu małe piece do wytapiania metalu nie mają żadnych wyciągów powietrznych.

Ludzi wdychają więc bardzo dużo trujących substancji.

Nikt nie wie na jak wielką skalę działa dziś przemysł odzyskiwania cennych substancji ze starych komputerow.

Szacuje się, że w branży tej pracować już mogą dziesiątki tysięcy ludzi, głównie a takich krajach jak Chiny, Wietnam, Indie, Pakistan i Filipiny.

Szanowni państwo! Prowadzę firmę komputerową pod Dublinem. Mamy bardzo dużo starych monitorów komputerowych, twardych dysków, serwerów, płyt głównych itp. Szukamy partnera gotowego do zakupu tych części. Oczekujemy ofert.

Jak to możliwe? Mówi Sarah Westervelt z jednej z amerykańskich organizacji ekologicznych:

"Do tylnych ścian kontenerow przymocowane są starannie taśmą klejącą banknoty studolarowe. Często są to nawet całe pliku banknotów. Sprawdzający ładunek statku celnicy doskonale wiedzą, o co chodzi. Bardzo rzadko zdarza się, aby któryś z kontenerów został zatrzymany w porcie."

Unia Europejska zapowiada radykalne zaostrzenie przepisów dotyczących wywozu odpadów w ciągu nadchodzącego roku.

Ale może to nie mieć wielkiego znaczenia.

Stany Zjednoczone bowiem, które są jedynym krajem, który nie ratyfikował Konwencji Bazylejskiej i nadal nie zamierzają nic w tej sprawie robić.

Przeprowadzenie recyklingu starych komputerów na Zachodzie z zachowaniem wszystkich wymogów bezpieczeństwa i procedur kosztuje dzisiątki milionów dolarów.

Ich eksport do krajów trzeciego świata jest wielokrotnie tańszy.

Walka z tym procederem wygląda więc, przynajmniej na razie jak próba zawracania biegu rzeki kijem.


Mikrosłuchawka
+ Dodaj komentarz

Komentarze (0):




Nieprzerwanie od 2004 roku!

PARTNERZY:
Stanisław Michalkiewicz
Nasze kanały RSS:
główny
O NAS:
REKLAMA:
zobacz ofertę